Podwyższenie kapitału ma umożliwić akwizycję w Rosji, sfinalizowanie umowy z Totalem i odwierty w Kazachstanie.
W sobotę odbyło się nadzwyczajne walne zgromadzenie Petrolinvestu, firmy poszukującej ropy naftowej w Kazachstanie. Akcjonariusze podjęli uchwałę o warunkowym podwyższeniu kapitału zakładowego — o 150-190 mln zł. Zadowolenia nie kryją władze spółki.
— Decyzje walnego zgromadzenia umożliwiają realizację nowej strategii. Zakłada ona m.in. akwizycję i rozwinięcie wydobycia na produkującym już przemysłowo złożu ropy naftowej w Rosji, sfinansowanie część odwiertów na strukturze Shyrak w Kazachstanie i spełnienie warunków umowy z francuskim koncernem Total. Bezpośrednim celem jest uzyskanie dla Petrolinvestu pozytywnego cash-flow. Temu są teraz podporządkowane najważniejsze działania zarządu — mówi Ryszard Krauze, przewodniczący rady nadzorczej Petrolinvestu.
Sfinalizowanie kontraktu z Totalem jest kluczowe dla przyspieszenia prac w Kazachstanie. Zgodnie z podpisaną w marcu umową, Francuzi mają wyłożyć na wiercenia 70 mln USD na złożu Koblandy (w zamian za 50 proc. udziałów w koncesji OTG). By scenariusz ten mógł być zrealizowany, Petrolinvest musi spełnić kilka warunków, m.in. spłacić kredyt w jednym z kazachskich banków, w których zastawione jest pole OTG. Jeśli chodzi o plany rosyjskie, to spółka informowała o podpisaniu przedwstępnej umowy zakupu połowy udziałów w firmie Bogorodsknieft. Ma ona złoża w okolicach Saratowa, na południowy wschód od Moskwy i wydobywa tam około 1 mln baryłek ropy rocznie. Dzięki zaangażowaniu Petrolinvestu ta wielkość ma się podwoić.