PAP: W latach 2004-2006 PHZ Bumar dostarczy do Indii 228 wozów zabezpieczenia technicznego (WZT-3) oraz sprzęt towarzyszący. Wartość kontraktu wynosi 202 mln dolarów - poinformowało w czwartek Ministerstwo Obrony Narodowej.
Negocjacje techniczne i kontraktowe między PHZ Bumar a firmą BEML, należącą do Ministerstwa Obrony Indii zakończono podczas wizyty wiceministra obrony narodowej Janusza Zemkego w Indiach. Część sprzętu będzie produkowana przy współpracy z firmami indyjskimi.
W przedsięwzięciu uczestniczyć będą m.in. Zakłady Mechaniczne Bumar Łabędy w Gliwicach, Przemysłowe Centrum Optyki S.A. Warszawa, Radmor S.A. Gdynia, Zakłady Mechaniczne w Tarnowie i Mikulczycach, Bumar Fablok-Chrzanów i Obrum w Gliwicach.
Zemke przebywa w Indiach na targach uzbrojenia "Defexpo India 2004". Podczas wizyty spotkał się z ministrem obrony Georgem Fernandesem i szefem Sztabu Generalnego Armii Indyjskiej. W imieniu szefa MON zaprosił ministra obrony Indii do złożenia oficjalnej wizyty w Polsce. Ma ona odbyć się jesienią, m.in. w nawiązaniu do 50-lecia stosunków dyplomatycznych między Polską a Indiami.
Podczas rozmów omawiano również kwestie planowanej w Indiach modernizacji zestawów rakiet przeciwlotniczych typu Pechora (Newa). Rozmowy dotyczyły też możliwości zakupu przez Indie sprzętu wojskowego i uzbrojenia.
Szef MON Jerzy Szmajdziński informował przed kilkoma dniami, że w ubiegłym roku polski przemysł zbrojeniowy wyeksportował broń wartości 800 mln dolarów, a w 2001 r. - zaledwie 20 mln dolarów.
Ostatnio PHZ Bumar był jedną z czterech głównych firm, ubiegających się o kontrakt na uzbrojenie irackiej armii -
przetarg ten wygrało konsorcjum Nour. Pytany, co przegrana Bumaru oznaczać będzie dla polskiej zbrojeniówki, Szmajdziński mówił, że "nic wielkiego". Zapowiedział wówczas, w wywiadzie dla radia Zet, że trwają rozmowy z Indiami i niebawem zostaną sfinalizowane kontrakty o wartości 330 mln dolarów.