Saidi Ntibazonkiza, piłkarz walczącej o utrzymanie w ekstraklasie Cracovii Kraków, zarabia według Amerykanów 315 tys. USD rocznie i jest najlepiej opłacanym sportowcem w rodzinnym Burundi, gdzie PKB na mieszkańca wynosi ledwie 151 USD.
A jak w Polsce? Najwyższą pensję według ESPN miał w zeszłym sezonie Robert Kubica, który zarobił ponad 10,6 mln USD.
W USA liderem jest baseballista Alex Rodriguez, na którego konto wpłynęło w sumie 32 mln USD, w Hiszpanii króluje kolega Kubicy z toru F1 Fernando Alonso (22,7 mlnUSD), a w Niemczech koszykarz NBA Dirk Nowitzki (17,2 mln USD).
Autorzy raportu brali pod uwagę jedynie podstawowe pensje sportowców, tym samym nie wliczano dodatkowych dochodów np. z reklam.