PKB Filipin wzrósł mniej niż oczekiwano

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2019-01-24 08:52

Ostatni kwartał minionego roku przyniósł co prawda kontynuację mocnego wzrostu filipińskiej gospodarki, jednak oczekiwania ekonomistów były jeszcze wyższe.

W czwartym kwartale 2018 r. PKB tego wschodnioazjatyckiego kraju wzrósł o 6,1 proc. w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej. Tymczasem mediana oczekiwań ekonomistów zakładała dynamikę na poziomie 6,3 proc. wobec 6,0 proc. kwartał wcześniej. Choć tempo wzrostu można nadal nazwać imponującym (należy do najwyższych na świecie), jednak w całym 2018 r. spowolniło do 6,2 proc., co jest najsłabszym wynikiem od trzech lat.

Eksperci oczekują, że inflacja, która w zeszłym roku przekroczyła cel banku centralnego, zwolni się w tym roku i będzie wspierać wydatki konsumpcyjne, ponieważ słabnie eksport.

W minionym roku władze monetarne Filipin podwyższyły benchmarkowa stopę procentową o 175 punktów bazowych, co jest jednym z najwyższych wyników w Azji, a miało na celu ograniczenie wzrostu cen i umocnienie lokalnej waluty (peso).

Jednym z najważniejszych filarów tamtejszej gospodarki jest infrastruktura, co wynika z faktu, że prezydent kraju Rodrigo Duterte rekordowo zwiększa wydatki na drogi i koleje.