Chociaż większość ograniczeń dotyczących pandemii koronawirusa została zdjęta, zależna od turystyki i eksportu gospodarka kraju z Azji Południowo-Wschodniej pozostaje pod presją, ponieważ pandemia ogranicza globalny popyt. Dodatkowym czynnikiem ryzyka – są zdaniem wspólnego, stałego komitetu ds. Handlu, przemysłu i bankowości – antyrządowe protesty.

Grupa podkreśliła trudną sytuację na rynku pracy. Szacuje się, że gospodarka straci nawet 3,2 mln miejsc pracy, z czego ponad 2,5 mln osób nie kwalifikuje się lub nie bierze udziału w państwowym programie zabezpieczenia społecznego.
W drugim kwartale 2020 r. druga co do wielkości gospodarka w swoim regionie odnotowała największy spadek od ponad dwóch dekad (produkt krajowy brutto skurczył się o 12,2 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym) z powodu gwałtownego załamania eksportu i turystyki. Liczba zagranicznych turystów spadła do niemal zera.
Według państwowej agencji planowania, w bieżącym roku liczba zagranicznych turystów spadnie do „zaledwie” 6,7 mln z rekordowych 39,8 mln w roku 2019.