PKB w I kwartale wzrósł o 2,3 proc.

Lesław Kretowicz
opublikowano: 2001-06-26 00:00

PKB w I kwartale wzrósł o 2,3 proc.

Dynamika wzrostu gospodarczego spada zkwartału na kwartał. Wpierwszych trzech miesiącach 2001 r. wzrost PKB wyniósł już tylko 2,3 proc. Główny Urząd Statystyczny skorygował też wzrost PKB za cały 2000 rok z4,1 do 4,0 proc. Wmaju stopa bezrobocia spadła do 15,7 proc. z15,8 proc. wkwietniu.

Wzrost gospodarczy wIkwartale 2001 r. wyniósł tylko 2,3 proc. Główny Urząd Statystyczny opublikował także skorygowane dane dotyczące wzrostu produktu krajowego brutto wubiegłym roku, który wyniósł 4 proc., anie, jak podawano wcześniej 4,1 proc. Zmieniły się również wyniki kwartalne — wpierwszymkwartale wzrost PKB wyniósł 5,9 proc., wdrugim kwartale 5,0 proc., wtrzecim kwartale 3,1 proc. Bez zmian pozostał 2,4-proc. wzrost wczwartym kwartale 2000 r.

Schłodzony popyt

Alarmujące zjawisko to spadek popytu krajowego. Nie notowano go od lat. Popyt wewnętrzny wpierwszymkwartale tego roku wporównaniu zpierwszym kwartałem 2000 r. zmniejszył się o1,4 proc. Przed rokiem wpierwszym kwartale popyt wzrósł o5,1 proc. przy wzroście gospodarczym wynoszącym 5,9 proc.

Zdaniem analityków, spadek tempa wzrostu popytu krajowego to jedna zgłównych przyczyn osłabienia wzrostu gospodarczego. Wciągu całego ubiegłego roku popyt wzrósł o2,8 proc. przy wzroście PKB o4 proc. Natomiast rok wcześniej, przy podobnym poziomie wzrostu PKB — 4,1 proc., popyt wzrósł o4,8 proc.

— Spadek popytu krajowego nie przełożył się jednak szczególnie na poziom spożycia, chociaż było ono znacznie niższe niż wpierwszymkwartale ubiegłego roku — mówi Janusz Witkowski, wiceprezes GUS.

Zdaniem ekonomistów, drugi kwartał może być jeszcze gorszy. Dynamika wzrostu PKB może być niższa. Natomiast wtrzecim iczwartym kwartale koniunktura się poprawi, głównie zpowodu wzrostu popytu krajowego.

Lepszy koniec roku

— Wzrost popytu wewnętrznego, załamanie wNiemczech oraz utrzymująca się silna pozycja złotego osłabią znaczenie eksportu wkształtowaniu sytuacji gospodarczej. Wczwartym kwartale głównym wyznacznikiem siły polskiej gospodarki będzie popyt — uważa Krzysztof Rybiński, główny ekonomista ING Barings.

— W całym roku możemy liczyć na 3,5-proc. wzrost gospodarczy — pociesza Janusz Jankowiak, główny ekonomista BRE Banku.

Bezrobocie 15,7 proc.

Maj nie przyniósł zasadniczych zmian na rynku pracy. Według danych GUS, stopa bezrobocia spadła tylko o0,1 proc. — do 15,7 proc. z15,8 proc. wkwietniu. Wmaju było 2,84 mln bezrobotnych, o1,3 proc. mniej niż przed miesiącem io16,2 proc. więcej niż przed rokiem. Nie ma wielkich szans na poprawę sytuacji. Wkońcu maja 1,8 tys. zakładów pracy deklarowało zwolnienie wnajbliższym czasie 62,5 tys. pracowników.