Specjalista obliczył, że w przypadku PKO BP będzie to 1,55 mld zł, mBanku 1,13 mld zł, Millennium 801 mln zł, BZ WBK 709 mln zł, a Getin Noble Banku 679 mln zł.

W przeliczeniu na akcję koszty są następujące:
bank | koszt zwrotu na akcję (w zł) | procent kursu* |
BZ WBK | 7,1 | 2,3 |
Getin Noble Bank | 0,26 | 50,0 |
mBank | 26,7 | 7,8 |
Millennium | 0,66 | 12,5 |
PKO BP | 1,2 | 4,6 |
*kursu z godz. 11.00 z sesji 3.08.2016
Według twórców nowego projektu, koszty zwrotu dla sektora sięgną 3,6-4 mld zł. Zdaniem Macieja Marcinowskiego, koszty te są mocno niedoszacowane i uwzględniają co najwyżej spready od udzielenia kredytów.
- Dla porównania, KNF wyliczyła spready od udzielenia kredytów (bez żadnych ograniczeń) dla pierwotnej ustawy prezydenckiej na poziomie 7,86mld zł Korygując tę kwotę o 0,5 proc. dopuszczalnego spreadu i połowę odsetek ustawowych otrzymalibyśmy około 5 mld zł. Zakładamy, że obniżka o kolejny 1 mld zł do 4mld zł (o 20 proc.) wynika z ograniczeń o działalności gospodarczej i 350 tys. zł limitu kwotowego. Przyjmując te założenia do pozostałych kategorii spreadów (od rat i kredytów już spłaconych) łączny koszt zwrotu spreadów szacujemy na około 8 mld zł, dwukrotnie więcej niż Kancelaria Prezydenta - mówi Maciej Marcinowski.
Po mocnej zwyżce notowań we wtorek, na sesji w środę kursy "frankowych" banków są stabilne.
analitycy @INGBankSlaski: koszty zwrotu spreadów 6–8 mld zł; prognozowane koszty przewalutowania: 10–15 mld zł pic.twitter.com/Cnp8530HHO
— Pawel Soltys (@pawel_soltys) 3 sierpnia 2016
analitycy @INGBankSlaski: koszty zwrotu spreadów 6–8 mld zł; prognozowane koszty przewalutowania: 10–15 mld zł pic.twitter.com/Cnp8530HHO