Inovo opracowało zestawienie ubiegłorocznych transakcji na rodzimym rynku venture capital (VC). Wartość zrealizowanych inwestycji wyniosła w tym czasie 213 mln zł, co oznacza spadek w stosunku do roku poprzedniego aż o 46 proc. W skali globalnej inwestycje VC sięgnęły natomiast poziomu 190 mld USD (wzrost o 40 proc. w porównaniu do 2017 r.).

Pocieszeniem dla przedstawicieli krajowego sektora startupowego są widoczne już oznaki odbicia na rynku – w pierwszym kwartale 2019 r. technologiczne spółki dostały ponad 75 mln zł (dane do połowy marca). Takiego wyniku sektor nie osiągnął w żadnym z kwartałów roku 2018.
Autorzy raportu tłumaczą to końcem okresu inwestycyjnego w części podmiotów VC wspieranych przez Krajowy Fundusz Kapitałowy i Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Wielu inwestorów w ubiegłym roku zaliczyło też dłuższą chwilę stagnacji, oczekując na uruchomienie pieniędzy z programów Polskiego Funduszu Rozwoju – pozyskane pieniądze zaczną być wydawane głównie od tego roku.
Obecnie spore nadzieje start-upów pokładane są również we wciąż jeszcze młodych funduszach finansowanych przez kapitał prywatny: polsko-izraelski Pitango (posiłkujący się po części publicznymi grantami), Manta Ray VC Sebastiana Kulczyka czy Fidiasz Krzysztofa Domareckiego. Zainteresowanie wzbudzają także podmioty wspierane przez Europejski Fundusz Inwestycyjny – Innovation Nest czy Market One Capital.
A wygranymi początku 2019 r. są m.in. firmy Packhelp (pozyskała 38 mln zł) i Tylko (12 mln zł). Rundy finansowe o mniejszej wartości zamknęły w tym czasie np. Fluentbe, Szopi.pl, Archdesk, Usarya Polska.