
Polski producent rowerów zainteresował się preferencjami rodaków odnośnie do jazdy na jednośladach. Okazuje się, że 65 proc. ankietowanych na zlecenie Rometu robi to tylko w ciepłych miesiącach, 15 proc. przez cały rok, a zaledwie 8 proc. wyłącznie zimą. Przeszkodą dla rowerzystów są przede wszystkim wymagające warunki atmosferyczne i drogowe, choć niektórzy byliby skłonni zmienić zdanie – Grzegorz Grzyb, wiceprezes Rometu, twierdzi, że widać wzrost zainteresowania Polaków rowerami elektrycznymi i typu gravel, a także wyposażeniem i akcesoriami do zimowego bikepackingu (turystyka rowerowa z lekkim bagażem): sakwami podsiodłowymi, na ramę i lekkimi plecako-bukłakami.
Zimno, wiatr i śnieg

Głównym powodem niechęci do jazdy na rowerze w najchłodniejszej porze roku są czynniki atmosferyczne: niska temperatura, wiatr i padający śnieg (68 proc. odpowiedzi). Druga przyczyna to trudne warunki drogowe: oblodzenia i zalegający na trasach rowerowych śnieg (55 proc.). Ankietowani wskazywali również na zwiększone prawdopodobieństwo wypadku (39 proc.), szybko zapadający zmrok (35 proc.) i zwiększone prawdopodobieństwo odniesienia kontuzji (26 proc.). Przeszkodą jest też brak wyposażenia – 24 proc. rowerzystów nie ma odzieży dostosowanej do zimowej jazdy, 21 proc. osprzętu rowerowego (specjalnych opon czy mocniejszego oświetlenia), a 16 proc. odpowiedniego roweru. Niewielu ankietowanych (13 proc.) wskazało na smog jako istotną przeszkodę do zimowej jazdy.
Prawie połowa (48 proc.) rowerzystów nie wyobraża sobie, że mogłaby zacząć jeździć na rowerze w sezonie zimowym. Spośród pozostałej grupy 15 proc. byłoby skłonnych do rozpoczęcia tej aktywności przy lepszych warunkach atmosferycznych i wyższej temperaturze. Na drugim miejscu wskazywano dobrze przygotowany do warunków rower (11 proc.), a podium zamyka lepsza infrastruktura rowerowa, czyli dobrze oświetlone i odśnieżane ścieżki rowerowe (5 proc.).
– Obserwując zachowania klientów i branżę w Polsce od wielu lat, możemy bez wahania stwierdzić, że sezon rowerowy zdecydowanie się wydłużył, nie tylko ze względu na łagodniejsze warunki pogodowe, lecz także coraz nowocześniejsze i bardziej przystosowane do zróżnicowanych sytuacji drogowych rowery elektryczne i gravele. Choć nie potrafimy jeszcze zmieniać pogody, jest kilka sposobów, by również zimą korzystać z roweru, zwłaszcza że aktywność fizyczna pomaga budować odporność organizmu. Aby było to dla nas zdrowe i bezpieczne, należy pamiętać o odpowiednim przygotowaniu zarówno siebie i roweru – komentuje Grzegorz Grzyb.
Sprzęt, odzież i prędkość

Jeśli jeździmy głównie w mieście po odśnieżanych trasach, możemy założyć, że sprawdzi się ten sam rower i ogumienie, którego używamy w innych porach roku, a najwięcej uwagi powinniśmy poświęcić odzieży do zimowej jazdy – uważa wiceprezes Rometu. Coraz większym zainteresowaniem – również w sezonie jesienno-zimowym – cieszą się rowery elektryczne, które zapewniają wsparcie podczas jazdy w trudnych warunkach pogodowych. Istotne też będzie dodatkowe oświetlenie i odblaski, byśmy byli dobrze widoczni na słabiej oświetlonych ulicach w szybko zapadającym zmroku.
– Jeśli jednak poruszać się będziemy głównie po oblodzonych bocznych drogach i nawierzchniach szutrowych, doradzałbym zainteresowanie się uniwersalnymi rowerami typu gravel, łączącymi szybkość klasycznej szosówki z komfortem jazdy niezależnie od terenu. Warto także założyć zimowe opony wyposażone w kolce zapewniające dodatkową przyczepność na oblodzonych i zaśnieżonych drogach. Na pewno przydadzą się też dodatkowe błotniki dla ochrony przed wodą czy błotem pośniegowym. Przede wszystkim, podobnie jak podczas jazdy samochodem, trzeba jednak pamiętać o dostosowaniu prędkości jazdy do warunków na drodze – podkreśla Grzegorz Grzyb.
Większość rowerzystów przygotowuje się do jazdy zimą. Ankietowani wymieniali kolejno: śledzenie prognoz pogodowych (58 proc.), założenie odpowiedniej odzieży (53 proc.) oraz dostosowanie prędkości i techniki jazdy do warunków na drodze (51 proc.). Nieco mniej uwagi poświęcają sprzętowi – 29 proc. badanych przygotowuje rower do jazdy zimą wymieniając opony, smarując części ruchome i montując dodatkowe oświetlenie. Niewiele mniej, bo 23 proc., przed sezonem zimowym oddaje rower na dodatkowy przegląd. Co ciekawe, 5 proc. ankietowanych przygotowuje do sezonu także organizm, np. przez zimne prysznice czy morsowanie.
Ogólnopolskie badanie CAWI (Computer Assisted Web Interview) zostało przeprowadzone na panelu Ariadna 04-05 grudnia 2021 r. przez Publicis Data Science dla Grupy Romet. Wzięło w nim udział 1029 osób.