Polacy wśród największych przegranych skoku franka (WYKRES DNIA)

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2015-01-19 12:39

Choć proporcja zadłużenia krajowych konsumentów we frankach do PKB w ciągu ostatnich lat spadła, to jednak Polska wciąż należy do krajów najbardziej tracących na zwyżkach kursu szwajcarskiej waluty.

Wartość kredytów dla gospodarstw domowych, udzielonych we frankach, spadła w ubiegłym roku do równowartości niespełna 8 proc. PKB. Jeszcze w 2011 r. była bliska 12 proc. PKB. Mimo tak znacznego spadku zadłużenia Polacy wciąż należą do nacji najbardziej zadłużonych w szwajcarskiej walucie. Jeszcze bardziej zadłużeni są Węgrzy, jednak ich zadłużenie frankowe spadło z równowartości 17 proc. PKB do 10 proc. Proporcja ta spadnie jeszcze bardziej, kiedy 1 lutego banki będą zmuszone obowiązkowo przewalutować kredyty na forinta.

- Oczywiście trzeba trzymać rękę na pulsie, jednak konsekwencje skoku notowań franka będą mniej dotkliwe niż przy poprzednich zdarzeniach tego typu – komentował w wypowiedzi dla agencji Bloomberg Neil Shearing, główny ekonomista na rynki wschodzące biura Capital Economics.

Poprzedni skokowy wzrost notowań franka, zakończony ustanowieniem we wrześniu 2011 r. parytetu wobec euro, sprawił, że kraje środkowoeuropejskie przyjęły regulacje zniechęcające do zaciągania kredytów w tej walucie. Najdalej poszły Węgry, które zobowiązały banki do przewalutowania kredytów na forinty i przyjęcia strat wynikających z różnicy kursowej. W odróżnieniu do sytuacji z 2011 r. kredytobiorcom w terminowej spłacie kredytów pomoże przyspieszający wzrost gospodarczy w regionie.

Zmiana proporcji zadłużenia gospodarstw domowych denominowanego we frankach, do PKB poszczególnych krajów. Źródło: Bloomberg.

Zmiana proporcji zadłużenia gospodarstw domowych denominowanego we frankach, do PKB poszególnych krajów
Bloomberg