Polska może być światowym centrum technologii. PB BRIEF

Marcin DobrowolskiMarcin Dobrowolski
opublikowano: 2025-05-16 07:00

Złoty wiek trwa? Polska ma za sobą kolejne dobre dane o wzroście gospodarczym, a przed sobą wybory. O przyszłości rozmawiamy z prof. Marcinem Piątkowskim. W podcaście także: żaglowiec bez stoczniowców, giełdowe mity i gorący weekend wyborczy.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Piątkowy poranek zaczniemy od danych z Europy. O 10:00 poznamy włoską inflację CPI za kwiecień – rynek spodziewa się stabilizacji w okolicach poziom 2 proc. To kolejny sygnał wygasania presji cenowej w strefie euro, ważny w kontekście czerwcowej decyzji EBC o możliwej obniżce stóp.

Godzinę później Eurostat opublikuje dane o handlu zagranicznym strefy euro za marzec. Oczekiwana jest solidna nadwyżka, rzędu 17.5 mld euro, choć o 3 mld niższa niż w lutym.

O 14:00 NBP ogłosi inflację bazową za kwiecień. Tu stawka jest krajowa: wskaźnik może zbliżyć się do górnej granicy celu inflacyjnego (3,5 proc.). Jeśli tak się stanie, temat może przebić się do polityki – na ostatniej prostej przed ciszą wyborczą.

Ale dla rynków globalnych kluczowa będzie godzina 16:00 i majowy indeks Uniwersytetu Michigan. W kwietniu nastroje Amerykanów były najgorsze od ponad dekady, a oczekiwania inflacyjne skoczyły najwyżej od lat 80. Dzisiejszy odczyt pokaże, czy to chwilowe tąpnięcie, czy trwały trend, który może wpłynąć na decyzje Fed.

Ale ten weekend, a konkretnie niedzielę, dominują głosowania w trzech ważnych krajach europejskich.

Polacy udadzą się do urn, aby wybrać nowego prezydenta, choć będą to raczej eliminacje przed właściwym głosowaniem. Jeśli żaden z kandydatów nie zdobędzie ponad 50% głosów, druga tura odbędzie się 1 czerwca.

Z kolei Rumuni wybiorą prezydenta w drugiej turze wyborów.

Parlamentarzystów zaś wybierać będą Portugalczycy - po kolejnym upadku rządu będą to ich trzecie wybory w ciągu ostatnich trzech lat.

A co dziać się będzie dziś na rynkach finansowych?

Piątek przynosi intensywny finisz tygodnia wynikowego na warszawskiej giełdzie. Dzień otworzy Arctic Paper – o 9:30 spółka organizuje webinar z zarządem, podczas którego omówi wyniki za pierwszy kwartał 2025 oraz przedstawi prognozy na dalszą część roku.

O 11:00 z inwestorami spotka się 11 bit studios – podczas wideoczatu przedstawiciel spółki skomentuje kwartalne rezultaty i odpowie na pytania w formule Q&A.

Wyniki finansowe opublikują dziś również m.in.: Apator, Bogdanka, Sanok Rubber, Newag, Miraculum i Ultimate Games. Szczególną uwagę warto zwrócić na Bogdankę – w kontekście sytuacji na rynku surowców energetycznych oraz Newag, który pozostaje na radarze inwestorów po ostatnich medialnych turbulencjach.

O czym dziś przeczytamy na łamach pulsu biznesu i na portalu pb.pl?

Wczoraj Donald Tusk ogłosił program Polskie Morze i zapowiedział budowę nowego żaglowca szkoleniowego. Kompromitacją byłoby gdyby nie powstał w polskiej stoczni, a z tym mogą być problemy, czego przykładem może być artykuł z ostatniej strony gazety i działu Po Godznach portalu pb.pl Szczecińska JPP Marine, wyrosła z rodzinnego biznesu, rozwija się mimo kryzysu kadrowego w branży stoczniowej. Braki rąk do pracy zmuszają firmę do szukania pracowników w Azji i stawiania na digitalizację oraz ekoinnowacje. Spółka stworzyła platformę Optimal Vessel do zdalnego monitoringu statków i testuje systemy wychwytu CO₂. Choć nadal realizuje zlecenia jako podwykonawca, planuje budowę własnych jednostek. Bariery finansowe i brak specjalistów utrudniają rozwój, ale firma widzi szansę w zmianach globalnych i rosnącej roli Polski w przemyśle morskim.

Inwestor Wojtek podważa popularną giełdową zasadę „sell in May and go away”, czyli wycofywania się z rynku na lato i powrotu po wakacjach. Przeanalizował dane z ostatnich 30 lat dla kilku indeksów, w tym amerykańskiego S&P500 i polskich WIG-ów, i zauważa, że choć sezonowość istnieje, jest bardzo słaba i często statystycznie nieistotna. Przykładowo, maj–wrzesień w S&P500 bywał słabszy niż pozostała część roku średnio o 0,5 pkt proc. miesięcznie, ale zmienność wyników jest na tyle duża, że taka strategia może bardziej zaszkodzić niż pomóc. Podobne wnioski potwierdzają badania ekspertów, którzy wskazują, że korzyści z „sprzedaj w maju” mieszczą się w granicach błędu statystycznego. Wojtek radzi więc, by nie uciekać z giełdy latem, bo proste zasady sezonowe nie są skuteczne dla długoterminowego inwestora.

Już za chwilę fascynująca rozmowa Marka Chądzyńskiego z dr. hab. Marcinem Piątkowskim – ekonomistą pracującym w New Delhi, profesorem Akademii Leona Koźmińskiego oraz autorem książki „Złoty wiek. Jak Polska została europejskim liderem wzrostu i jaka czeka ją przyszłość”. Wcześniej był m.in. głównym ekonomistą PKO BP oraz wizytującym naukowcem na Uniwersytecie Harvarda. A już się z Państwem żegnam i życzę dobrych wyborów w ten weekend.