Polskie kosmetyki i moda z powodzeniem wchodzą na rynki zagraniczne

Partnerem publikacji jest Kammedia.pl
opublikowano: 2025-10-01 13:38

Rozmowa z Kamilą Gębik, CEO Kammedia.pl, ekspertką III Kongresu cross-border e-commerce.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W których krajach polskie marki radzą sobie najlepiej?

Eksport polskich ubrań wzrósł w 2024 r. o 21 proc. Pierwsze są Niemcy – blisko geograficznie, z dużym popytem na produkty ekologiczne i certyfikaty. Kolejne to Czechy, Słowacja, kraje bałtyckie i Skandynawia. W kosmetykach przodują Niemcy, Francja i Włochy – wartość rynku UE wyniosła w 2024 r. około 104 mld EUR.

Czy polska moda i kosmetyki wywołują „efekt wow”?

Tak. Inglot działa w ponad 90 krajach, Dr Irena Eris konkuruje z Hermès i Dior. Magda Butrym i MISBHV noszą gwiazdy światowego formatu. Slow fashion – NAGO, Elementy, The Odder Side – przyciąga świadomych klientów prostym designem i transparentnością. Mokosh, YOPE i Arkana w kosmetykach budują efekt „wow” dzięki naturalnym składnikom i minimalistycznemu designowi.

Co decyduje o sukcesie za granicą?

Trzy filary: jakość, cena i społeczność. Jakość to podstawa – certyfikaty GOTS, Oeko-Tex i INCI w kosmetykach są sprawdzane przez klientów. Cena staje się elementem wartości, a najważniejsza jest społeczność i autentyczność. Przykład: The Odder Side zdobyła Paryż i Berlin dzięki lojalnej społeczności, która dzieli się doświadczeniami w mediach społecznościowych.

Jakie wyzwania napotykają polskie marki?

Logistyka, certyfikaty i widoczność. Koszty transportu i zwrotów są wysokie, limitowane kolekcje zwiększają koszt jednostkowy, a skuteczny branding i storytelling są kluczowe, by wyróżnić markę w tłumie konkurencji.

Co wyróżnia sklepy online w branży fashion & beauty?

UX szybki i intuicyjny, zakupy dostosowane do lokalnych potrzeb, storytelling wizualny – proces produkcji, pochodzenie materiałów, ludzie. Wyróżniki: limitowane kolekcje, transparentność, personalizacja. NAGO używa organicznej bawełny i Tencelu™, produkuje lokalnie, minimalizuje odpady, budując zaufanie klientów.

A trendy 2026 r.?

Slow fashion, AR/VR, social commerce, live shopping, AI, resale i circular fashion. Personalizacja idzie w parze z prostotą UX – klient może dopasować kolor, inicjały czy detale.

Kluczowe elementy cross border e-commerce

● Najważniejsze rynki zagraniczne: Niemcy, Czechy, Słowacja, kraje bałtyckie, Skandynawia.

● Efekt „wow” wywołują marki: Magda Butrym, MISBHV, NAGO, Elementy, The Odder Side, Inglot, Dr Irena Eris, Mokosh, YOPE, Arkana.

● O sukcesie za granicą decydują: jakość (certyfikaty), cena (transparentna), społeczność

(autentyczność + UGC).

● Bariery: logistyka, certyfikaty, widoczność, skala produkcji.

● Wyróżniki sklepów online: UX, storytelling wizualny, limitowane kolekcje,

transparentność, personalizacja.

● Trendy 2026: slow fashion, AR/VR, social commerce, AI, resale, circular fashion.

● Różnice pokoleniowe: Gen Z – etyka i angażujące treści; Starsi – jakość i

pewność zakupów.