Pomyślą za klientów

Jagoda Fryc
opublikowano: 2014-06-18 00:00

Copernicus Capital TFI wprowadziło do oferty portfele modelowe, które mają reagować na zmieniającą się koniunkturę.

Aby uchronić inwestorów przed podstawowym błędem inwestycyjnym, czyli kupowaniem funduszu na górce i sprzedawaniem, gdy jednostki nurkują, coraz więcej powierników oferuje tzw. portfele modelowe. Niedawno Noble Funds TFI zapowiedziało poszerzenie oferty o fundusz funduszy, który ma dostosowywać alokację do panujących warunków rynkowych. Podobne rozwiązanie pojawiło się w Copernicus Capital TFI, który zaproponuje cztery portfele modelowe: konserwatywny,zachowawczy, aktywny oraz agresywny.

Marcin Billewicz, prezes Copernicus Capital TFI (Fot: Tomasz Pikuła,
Marcin Billewicz, prezes Copernicus Capital TFI (Fot: Tomasz Pikuła, "Puls Biznesu")
None
None

— Portfele zbudowane są na podstawie przewidywań zarządzających, dotyczących poszczególnych klas aktywów, oraz algorytmu, który przekształca prognozy w adekwatne udziały. Następnie do każdej grupy przypisywany jest odpowiedni subfundusz z parasola Copernicus FIO. Skład portfeli modelowych jest aktualizowany raz w miesiącu. W zależności od tego, czy spodziewany jest wzrost cen czy spadek, przyznawane są odpowiednie punkty, które później przetwarzane są przez algorytmy portfelowe — tłumaczy Marcin Billewicz, prezes towarzystwa.

Najszerszą paletę portfeli modelowych na krajowym rynku mają ubezpieczyciele, którzy oferują już ponad 40 tego typu rozwiązań. Ich przewagą jest większa dywersyfikacja, czyli dostęp do funduszy z oferty różnych TFI. W portfelach modelowych Copernicusa znajdą się natomiast wyłącznie jednostki uczestnictwa funduszy z parasola Copernicus FIO. Konserwatywny zainwestuje w fundusze Płynnościowy Plus oraz Dłużny Skarbowy Plus. Portfel Zachowawczy i Aktywny celuje w fundusz Płynnościowy, Dłużny Skarbowy Plus, Akcji oraz Akcji Dywidendowych, a Portfel Agresywny będzie powiększony dodatkowo o fundusz Dłużnych Papierów Korporacyjnych. Minimalna kwota inwestycji wynosi 500 zł przy udziale każdego z subfunduszy, a opłaty za zarządzanie wynoszą od 1 do 3,25 proc.