
W badaniu przeprowadzonym przez bank Citi i YouGov, oczekiwania społeczne odnośnie inflacji w Wielkiej Brytanii za rok wzrosły w czerwcu do 5,0 proc. z 4,7 proc. miesiąc wcześniej. Nieco lepiej sytuacja wygląda w dłuższej perspektywie. Zmniejszyły się bowiem z 3,5 do 3,3 proc.
W maju inflacja w Wielkiej Brytanii była wyższa niż oczekiwano, ponieważ ceny konsumpcyjne wzrosły o 8,7 proc. rocznie, bez zmian w porównaniu z poprzednim miesiącem.
Ekonomiści przewidywali tymczasem wyhamowanie rocznego wzrostu głównego wskaźnika cen konsumpcyjnych do 8,4 proc.
W ujęciu miesięcznym CPI podstawowa wzrosła o 0,7 proc., podczas gdy inflacja bazowa — która nie obejmuje poddających się dużej zmienności cen energii, żywności, alkoholu i tytoniu — wzrosła o 7, proc. rocznie, z 6,8% w kwietniu i była najwyższa od marca 1992 r., wynika z danych Narodowego Urzędu Statystycznego.
Bank Anglii monitoruje miary oczekiwań inflacyjnych, ponieważ obawia się presji płacowo-cenowej. W czerwcu zintensyfikował próby obniżenia inflacji, podnosząc stopy procentowe o ponad pół punktu procentowego.