Ponowny wzrost niepewności na ropie

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 2023-05-30 07:38

Wtorkowe notowania kontraktów terminowych na ropę naftową cechuje wyraźna nerwowość. Po wzrostowej serii surowiec poddaje się korekcie wspieranej przez obawy o „jakość” pakietu dotyczącego porozumienia ws. limitu zadłużenia Stanów Zjednoczonych. Obrazy ryzku zaciemniają też komentarze głównych producentów ropy, którzy nie wykluczają ewentualnych ponownych cięć w podaży, donosi Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
Dimas Ardian/Bloomberg

Podczas porannego wtorkowego handlu, kontrakty na amerykańską odmianę topy WTI przeceniane są w okolicach 0,5 proc. w porównaniu z piątkowym zamknięciem (wczoraj w USA było święto), tracąc 35 centów i schodząc z wyceną do 72,32 USD za baryłkę.

Z kolei benchmarkowa europejska odmiana Brent tanieje o 0,7 proc. około 50 centów i jej wycena kształtuje się na pułapie 76,57 USD/b.

Poniedziałkowy Dzień Pamięci w USA nie pozwolił na kontynuację prac związanych z wykutym w weekend porozumieniem odnośnie podniesienia pułapu zadłużenia USA. Po wstępnej euforii rynki zaczęły do tych doniesień podchodzić z większą rozwagą.

Co istotne eksperci podkreślają, że potencjalna niewypłacalność USA zbiega się niemal z zaplanowanym na 4 czerwca posiedzeniem OPEC+. Istnieje niepewność, czy kartel i jego sojusznicy, biorąc pod uwagę relatywnie niskie ceny ropy i słabsze perspektywy nie zdecyduje się na dalsze ograniczenie wydobycia.

Taki potencjalny scenariusz rozważa choćby Arabia Saudyjska, która w bezpośredni sposób ostrzegła spekulantów grających na dalsze spadki cen surowca.