Powstanie nowy sojusz leasingowy

Radosław Omachel
opublikowano: 2003-03-11 00:00

Europejski Fundusz Hipoteczny kupi spółkę leasingową Banku Współpracy Europejskiej, a w zamian bank Aleksandra Gudzowatego obejmie udziały w funduszu. Celem współpracy jest zdobycie sporego kawałka tortu w rynku leasingu nieruchomości.

Europejski Fundusz Hipoteczny (EFH) podpisał umowę inwestycyjną z Bankiem Współpracy Europejskiej (BWE), kontrolowanym przez Aleksandra Gudzowatego. Fundusz zamierza kupić spółkę leasingową banku — BWE Leasing. W zamian bank obejmie około 20 proc. udziałów w funduszu. Podpisanie umowy inwestycyjnej to tylko wstęp. Transakcja ma zostać sfinalizowana w tym tygodniu.

Z naszych informacji wynika, że BWE Leasing i EFH nastawiają się przede wszystkim na obsługę klientów zagranicznych, którzy mają utrudniony dostęp do nieruchomości w Polsce. Przed ich nabyciem muszą m.in. uzyskać zgodę resortu spraw wewnętrznych. A jest o co grać. Według Konferencji Przedsiębiorstw Leasingowych (KPL), rynek leasingu nieruchomości w 2002 r. był wart 560 mln zł. W raporcie KPL znajdują się jednak tylko dwie firmy na poważnie działające w tym segmencie — BRE Leasing i ING Lease, które notują odpowiednio 226 i 289 mln zł obrotów. Niezrzeszona w KPL spółka LHI Leasing przekazała w 2003 r. w leasing nieruchomości za 279 mln zł. Z danych KPL wynika, że leasing nieruchomości stanowi 7-8 proc. całego rynku.

Europejski Fundusz Hipoteczny — poprzez spółkę Non Stop Mazury — kontroluje Mirosław Wierzbowski. Do akcjonariuszy spółki należy m.in. Prokom Investment. Dla EFH wejście BWE oznacza zwiększenie stabilności finansowej i możliwość zwiększenia zdolności podpisywania umów leasingowych.

Z drugiej strony trzeba pamiętać, że BWE przeżywa kłopoty finansowe. Mimo wprowadzenia programu naprawczego 2002 r. bank zamknął stratą 33,1 mln zł, a jego suma bilansowa spadła do 608 mln zł.

Tymczasem jeszcze w 2001 r. wynosiła 1,277 mld zł. O spółce BWE Leasing niewiele wiadomo — nie jest członkiem KPL.