Dimon nie wyklucza, że w USA dojdzie do stagflacji, czyli okresu jednoczesnej stagnacji gospodarczej, wysokiego bezrobocia i wysokiej inflacji. Wskazuje jako największe czynniki ryzyka geopolitykę, deficyty i presję cenową. W pierwszym kwartale PKB USA niespodziewanie spadł o 0,3 proc., kwietniowa inflacja wynosiła 2,3 proc, a stopa bezrobocia 4,2 proc.
- Nie zgadzam się, że znajdujemy się w idealnym momencie – powiedział prezes największego amerykańskiego banku.
W ocenie Dimona bank centralny postępuje właściwie czekając z decyzją o zmianie polityki pieniężnej.
Dimon: rząd nie chce rozstania z Chinami
Odnosząc się do rynkowych obaw, że administracja Donalda Trumpa utrzyma cła na import z Chin na poziomie znacząco go ograniczającym, prezes JP Morgan powiedział, że jego zdaniem rząd USA „nie chce porzucenia Chin”.
- Mam nadzieję, że będzie druga runda rozmów, trzecia i czwarta i zakończy się to czymś dobrym – wyznał.
Trzeba "zaatakować" problem deficytu
Dimon powiedział, że rząd USA musi „zaatakować problem deficytu". Agencja Moody’s obniżyła rating kredytowy USA w piątek wskazując jako główny powód rosnący dług tego kraju i brak działań mających zmienić tą sytuację. To oraz forsowanie przez prezydenta Donalda Trumpa uchwalenia ustawy obniżającej podatki spowodowało, że przez poprzednie dni spadała wartość dolara i obligacji USA.
- Nie martwię się o krótkoterminowe fluktuacje dolara. Ale rozumiem, że ludzie mogą redukować dolarowe aktywa – powiedział Dimon.
