Jacek Rostowski nie obawia się tego, co powie w Brukseli prezydent. Jak twierdzi, jest to nieformalne spotkanie, lunch, na którym prezydent Francji będzie sięgał po opinie innych członków: szefów rządów i państw. Pan prezydent jest wyposażony w stanowisko rządu.
"Konstytucja jest jasna. Politykę zagraniczną Polski kształtuje rząd. Nie wyobrażam sobie, żeby pan prezydent chciał łamać konstytucję" - powiedział minister Jacek Rostowski w wywiadzie dla RMF.
Jak stwierdził, prezydent powie dzisiaj Europie o rządowych planach wprowadzenia euro w styczniu 2012 r.
Minister finansów powiedział, że prezydent nagrywał ich rozmowę. Jak stwierdził, troszkę go to zdziwiło, ale nie obraziło.