Prezydent Wenezueli rezygnuje, ceny ropy w dół

Zakład Elektroniki Górniczej "ZEG" S.A.
opublikowano: 2002-04-12 10:33

SINGAPUR (Reuters) - Ceny ropy spadły w piątek do najniższego od czterech tygodni poziomu. Powodem jest rezygnacja prezydenta Wenezueli Hugo Chaveza.

Wiadomość tę ogłosił generał Lucas Rincon z sił zbrojnych Wenezueli. "Prezydent został poproszony o ustąpienie i prośbę tę zaakceptował" - powiedział Rincon.

Posunięcie to, zdaniem analityków, może doprowadzić do zaniechania strajków przez pracowników wenezuelskiego sektora paliwowego i przywrócić normalny poziom eksportu ropy.

Cena baryłki ropy spadła w piątek w Azji do 24,50 dolara, co stanowi najniższy jej poziom od 18 marca, po czym nieznacznie wzrosła do 24,61 dolara za baryłkę.

Wcześniej generał wenezuelskiej Gwardii Narodowej, Alberto Camacho, ogłosił w lokalnej telewizji, że prezydent Chavez chce zrezygnować z piastowanego stanowiska.

Urzędnicy wojskowi wezwali Chaveza do dymisji po tym jak w czwartek co najmniej 10 osób zostało zabitych, a ponad 80 rannych w rozruchach podczas marszu przeciwko prezydentowi.

"To może oznaczać koniec strajku i możliwość dostaw ropy na rynek" - powiedział Simon Games-Thomas z NM Rotschild & Sons.

Wydobycie surowca w Wenezueli zostało w marcu ograniczone o 20 procent z poziomu 2,6 miliona baryłek dziennie. W zeszłym roku kraj ten eksportował do USA 1,3 miliona baryłek dziennie. Stanowiło to około 13 procent importu surowca przez Stany Zjednoczone.

Swoje rezygnacje ze stanowisk złożyli wszyscy przywódcy wojskowi Wenezueli, powiedział Rincon.

((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))