
“Primark nie może zrównoważyć wszystkich rosnących kosztów oszczędnościami i będzie musiał dokonać podwyżek cen niektórych ubrań z kolekcji jesienno-zimowej“ - podano w oświadczeniu.
“Najważniejsze jest to, że pozostaniemy najbardziej konkurencyjnym sprzedawcą odzieży. Najniższa cena to nasz priorytet“ - dodał dyrektor generalny George Weston.
Rosnące koszty zaważą na wynikach Primarku w drugim półroczu, ale firma nadal oczekuje, że sieć utrzyma 10-procentową marżę operacyjną przez cały rok. Grupa Associated British Foods zmaga się również ze skutkami inflacji w branży spożywczej.