Pomorski przetwórca wieprzowiny podąża ścieżką wytyczoną przez niektórych producentów z branży drobiarskiej. Prime Food jeszcze w sierpniu pojawi się w Netto ze świeżym mięsem wieprzowym, wyprodukowanym bez użycia antybiotyków i pasz z modyfikacjami genetycznymi.

— To na razie pierwsza próba na większą skalę w Polsce, ale rozmawiamy z kolejnymi sieciami handlowymi. Ten typ produkcji zaczęliśmy przed laty z myślą o rynku amerykańskim i innych odbiorcach zagranicznych, ale przykład sektora drobiarskiego pokazuje, że polscy konsumenci też są już na to gotowi — mówi Paweł Nowak, prezes Prime Food. Przekonuje, że dynamiczny rozwój rynku ekologicznego to kolejny argument, że konsumenci chcą płacić więcej za produkty, za którymi stoi dobrostan zwierząt, lepsze pasze itp. Prime Food zaczyna od mięsa, ale już wie, że dołoży do niego wędliny.
— Tu też spodziewamy się powielenia trendów z rynku amerykańskiego, na którym pojawił się po jakimś czasie popyt na wytworzone na tych samych warunkach wędliny. Prace nad produktami trwają — dodaje Paweł Nowak. Spółka, którą zarządza, wchodzi w skład grupy Axzon z Danii. U nas Duńczycy mają jeszcze hodowlaną spółkę Poldanor, co pozwala im na produkcję „od pola do stołu”. Zakłady mają też na rodzimym rynku i na Ukrainie.