Jak najkrócej scharakteryzować firmę?
Aleksander Redlich: FAST Group to w pełni polska rodzinna firma, prowadzona przez nas – ojca i syna. Dzięki konsekwentnemu inżynierskiemu podejściu nasze przedsiębiorstwo stało się jednym z liderów w projektowaniu i budowie centrów danych.
FAST Group specjalizuje się w kompleksowym projektowaniu, budowie i serwisowaniu serwerowni, a także w dostarczaniu do nich kluczowych komponentów – zasilania gwarantowanego, klimatyzacji precyzyjnych, systemów gaszenia gazem i innych. Wypracowaliśmy wysokie kompetencje w obszarach działalności spółki na polskim rynku.
Jak firma dochodziła do tak znaczącej pozycji na rynku?
AR: Spółkę założyłem w grudniu 1990 r. wraz z moim wspólnikiem Markiem Gruszką. Początkowo zajmowaliśmy się sprowadzaniem i sprzedażą sprzętu telekomunikacyjnego – central, telefonów i faksów. Firma nosiła wtedy nazwę FAST Trade. Była to działalność skoncentrowana na generowaniu zysków, ale dodatkowa. W tym czasie byłem bowiem zaangażowany przede wszystkim w działalność firmy MEDCOM.
Życie potrafi jednak zaskoczyć – już w 1991 r. rozstałem się z MEDCOM, sprzedałem swoje udziały i w pełni skupiłem się na rozwijaniu FAST Trade, kierując działalność w stronę zasilania gwarantowanego. Kluczowym momentem była wizyta na targach CEBIT, podczas której usłyszałem od jednego z niemieckich partnerów: „Ale wie pan, my rozmawiamy o technologii – to nie jest fast trade”. Wtedy uświadomiłem sobie, że pierwotna formuła spółki zmieni się, bo chcę budować coś innego. W ten sposób doszło do zmiany nazwy na FAST Group, pod którą działamy do dziś.
Zaczęliśmy od zasilania gwarantowanego – agregatów prądotwórczych oraz zasilaczy UPS. Jako jedna z pierwszych firm wprowadziliśmy na polski rynek beztransformatorowe i modułowe UPS-y, które teraz są standardem. Z czasem klienci, doceniając nasze zaangażowanie i wiedzę techniczną, prosili nas o dostarczanie kolejnych usług, takich jak instalacje elektryczne, prace budowlane, systemy gaszenia gazem czy klimatyzacja precyzyjna. W ten sposób z roku na rok rozwijaliśmy nasze kompetencje.
Już od ponad 20 lat projektujemy i budujemy serwerownie pod klucz, stale podnosząc sobie poprzeczkę. W 2008 r. do firmy dołączył mój syn Michał, a w 2016 r., gdy mój wspólnik odszedł na emeryturę, Michał został współwłaścicielem i wiceprezesem. Od tego momentu FAST Group oficjalnie zyskała status firmy rodzinnej. Dla mnie najważniejsze jest to, że wspólnie jako inżynierowie zajmujemy się tym, co nas pasjonuje.
FAST Group sprzedaje nie tylko urządzenia i usługi, ale dostarcza wartość dodaną w postaci zapału, kompetencji i umiejętności naszego zespołu w komponowaniu urządzeń w najbardziej niezawodne systemy.
Jak sprawdza się formuła firmy rodzinnej?
Michał Redlich: Firma rodzinna to dla nas coś więcej niż tylko współpraca ojca i syna. Od początku budowaliśmy zespół oparty na wartościach rodzinnych, co przełożyło się na długotrwałe relacje – mamy wielu pracowników z dwiema dekadami stażu, a średni czas pracy w naszej firmie to ponad 10 lat. To pozwala nam rozwijać unikatowe kompetencje na rynku.
Co można uznać za unikatową wartość FAST Group?
MR: Od początku mieliśmy inną wizję niż większość firm w naszej branży. Zamiast jedynie reagować na potrzeby rynku, postawiliśmy na proaktywne podejście, łącząc w sobie cechy producenta, integratora i wykonawcy. Działamy bezpośrednio z wytwórcami sprzętu, kupując same urządzenia niejednokrotnie, specjalnie modyfikowane pod nasze potrzeby, dbając już o całą resztę, czyli logistykę, instalacje wraz z uruchomieniem oraz późniejsze utrzymanie i magazyn części zamiennych. Dzięki temu mamy bardzo głęboką wiedzę o produktach, porównywalną z wiedzą inżynierów w fabrykach – naprawiamy układy elektroniczne, zajmujemy się instalacją oprogramowania (firmware), a niejednokrotnie sami sugerujemy pewne ulepszenia i sprawiamy, że produkty stają się jeszcze lepsze.
Z drugiej strony znamy realia lokalne wykonawcy, integratora czy generalnego wykonawcy, bo niejednokrotnie występujemy właśnie w takiej roli. To m.in. dzięki temu słyszałem już wielokrotnie od biur projektowych, że wsparcia na takim poziomie nikt nigdy im jeszcze nie udzielił.
Kolejną silną stroną jest nasza zwinność i elastyczność, nieosiągalna dla globalnych korporacji, a także z uwagi na konkurencyjną cenę, bo nasz rynek, mimo iż się zmienia, wciąż jest wrażliwy na cenę. Dlatego też maksymalnie skracając łańcuch dostaw, jesteśmy w stanie dostarczyć serwerownię, spełniając funkcję dostawcy urządzeń, integratora, instalatora, firmy serwisowej i generalnego wykonawcy. Dzięki temu jesteśmy czasem w stanie nawiązać nawet walkę z producentami chińskim (choć nie zawsze) – a przypominam, że produkty do Data Center, jakie oferujemy na co dzień, pochodzą z fabryk zlokalizowanych tylko w Europie.
Dodatkowo od 2018 r. zaczęliśmy inwestować w poszerzenie własnego portfolio. Dzięki temu nazwa firmy FAST Group zyskała nowy wymiar. Od kilku lat jesteśmy też właścicielem spółki specjalizującej się w detekcji i systemach gaszenia.
A jak wygląda rozwój spółki w kończącym się 2024 r.? Co firma planuje na 2025 r.?
MR: W 2024 r. otrzymujemy nagrodę jako Gazela Biznesu, co pokazuje, że biznes ma się dobrze. Już w trzecim kwartale przebiliśmy ubiegłoroczny rekord finansowy, a na 2025 r. również mamy solidny portfel zamówień. Co parę lat przychody i dochody skokowo rosną, co wynika z charakteru naszego biznesu, który jest oparty na długoterminowych projektach. Nasza firma jest już bardzo dojrzałą spółką – działamy od 35 lat i w związku z tym nasz rozwój wygląda nieco inaczej niż w przypadku młodych spółek startujących od zera. Realizujemy duże kontrakty długoterminowe, dlatego wyniki naszej spółki tworzą sinusoidę w zależności od sposobu rozliczania kontraktów i czasu ich trwania.
Muszę przyznać, że od czasu pandemii liczba projektów rośnie wykładniczo i rok do roku notujemy wzrosty. Rok 2023 był dla nas rekordowy. Realizujemy obecnie największy projekt w historii naszej firmy – budowę kompleksu budynków wraz z serwerownią dla Polskich Sieci Energetycznych o całkowitej wartości powyżej 0,5 mld zł w konsorcjum z firmą PORR. Dostarczyliśmy też prawdopodobnie najbardziej zaawansowany system modułowych zasilaczy UPS z bateriami litowo-jonowymi w serwerowni ZUS o mocy prawie 3 MW i zrealizowaliśmy nowoczesną serwerownię dla Poczty Polskiej.
Rozmowy, jakie obecnie prowadzimy na temat potencjalnych projektów, przyprawiają o zawrót głowy – niektóre z nich można by uważać za niewyobrażalne, bo tworzą nową ligę, jaka jeszcze nie istnieje w Polsce. Projekty realizowane w ostatnich latach niesamowicie mnie ekscytują i sprawiają, że codziennie zafascynowany zmierzam do biura.
AR: A przecież wciąż poszukujemy nowych możliwości rozwoju, nowych produktów – ostatnio bardzo dynamicznie rozwijający się rynek AI sprawia, że budujemy kompetencje w zakresie szeroko rozumianego liquid-cooling, działamy bardzo prężnie w zakresie optymalizacji kosztów zużycia energii oraz systemów odzysku ciepła w serwerowni, co jest tematem bardzo na czasie. Kilka lat temu postawiliśmy też na rozwój działu dotyczącego kogeneracji, i to również był strzał w dziesiątkę. W tej chwili realizujemy już kilka bardzo ciekawych kontraktów w tym zakresie i próbujemy połączyć nowe kompetencje z rynkiem Data Center.
Czy biznes spółki jest przyjazny dla otoczenia rynkowego?
MR: Od wielu miesięcy coraz mocniej angażujemy się w edukację rynku. Jako lider branży czujemy odpowiedzialność za podnoszenie kompetencji w obszarze serwerowni. Dlatego angażujemy się w liczne inicjatywy edukacyjne, organizujemy szkolenia i współtworzymy PLDCA – Polish Data Center Association. W ramach tego stowarzyszenia współpracujemy z innymi firmami, aby wspólnie budować lepszą przyszłość dla naszej branży.
Wierzymy, że dobrze wyedukowani inwestorzy to klucz do sukcesu całego sektora. Dlatego nie tylko dostarczamy rozwiązania, lecz również dzielimy się wiedzą, by wspólnie rozwijać rynek Data Center w Polsce.
FAST Group nie tylko nadąża za rynkowymi trendami, ale je wyprzedza, wyznaczając nowe standardy w branży. Elastyczność, innowacyjność i koncentracja uwagi na potrzebach klienta to trzy filary naszego działania, które uczyniły nas liderami.