W I kw. 2025 r. rynek najmu instytucjonalnego w Polsce powiększył się o ponad 2,2 tys. lokali, a według CBRE w całym roku przybędzie ich rekordowe 8,2 tys. Rozwój w segmencie PRS (ang. private rented sector) zapowiadają kolejni deweloperzy. Grupa TAG Immobilien np. planuje w 2025 r. zwiększyć w Polsce ofertę do ponad 3,6 tys. lokali, a do 2028 r. chce mieć ich w portfelu 10 tys.
Rozwój w PRS zapowiada także Grupa Murapol, która poinformowała, że na koniec marca miała w budowie ponad 1,6 tys. mieszkań na wynajem instytucjonalny.
Wysyp projektów
W I kw. 2025 r. na rynku pojawił się także nowy gracz — Polski Holding Nieruchomości (PHN), który ogłosił, że wykorzysta własne zasoby i przebuduje posiadane pustostany na lokale PRS. Do końca 2030 r. nowa platforma zaoferuje około 800 lokali.
Rozkręca się także spółka PFR Nieruchomości, która w połowie maja ogłosiła budowę pierwszych 221 mieszkań na wynajem instytucjonalny w Sochaczewie. Inwestycja jest efektem współpracy PFR Nieruchomości i PKP. Osiedla powstaną na działkach należących do kolejowej firmy.
Grzegorz Tomaszewski, prezes PFR Nieruchomości, mówi, że spółka realizuje inwestycje m.in. w miejscach do tej pory omijanych przez prywatne firmy. Przykładem są osiedla w Lublinie, Szczecinie i Elblągu.
— Wierzymy w sukces inwestycji w Sochaczewie i dostrzegamy realną potrzebę zapewnienia dostępu do mieszkań na wynajem instytucjonalny również mieszkańcom mniejszych miast — mówi Grzegorz Tomaszewski.
Radosław Politowski, regionalny menedżer sprzedaży platformy z mieszkaniami na wynajem instytucjonalny LifeSpot, zwraca uwagę, że rynek PRS w Polsce w porównaniu z zachodnioeuropejskim wciąż wygląda blado.
— Jego wzrost jest jednak systematyczny i od kilku lat utrzymuje się na rosnącej trajektorii. To segment, który powoli, ale konsekwentnie buduje swoją pozycję i już zmienia sposób, w jaki myślimy o najmie długoterminowym. Zainteresowanie inwestorów i liczba nowych projektów wskazują, że to dopiero początek szerszych zmian strukturalnych — mówi Radosław Politowski.
Także Develia będzie dywersyfikować działalność przez rozwój w PRS-ach, choć obecnie większą wagę przywiązuje do segmentu PBSA (ang. purpose-built student accommodation, prywatne domy studenckie).
— Utrzymujące się przez wiele kwartałów wysokie stopy procentowe i sytuacja geopolityczna nie sprzyjały rozwojowi rynku PRS w Polsce. W efekcie inwestorzy obecnie wykazują większą aktywność na rynku prywatnych domów studenckich. W naszej ocenie rynek PBSA w Polsce wciąż jest daleki od nasycenia i posiada duży potencjał wzrostu. Od początku zeszłego roku realizujemy umowę joint venture na akademik we Wrocławiu, oczekując na pozwolenie na budowę. W tym roku kupiliśmy też kolejny grunt pod akademik w centrum Wrocławia. Jego budowa powinna rozpocząć się w 2026 r. — mówi Andrzej Oślizło, prezes Develii.
Atrakcyjne aktywa
Z danych firmy Avison Young wynika, że w 2024 r. w Polsce zarejestrowano 12 transakcji w sektorze PRS o rekordowej wartości 344 mln EUR. W I kw. 2025 r. sfinalizowano natomiast trzy umowy na ponad 100 mln EUR.
— Obserwujemy rosnące zainteresowanie inwestorów starszymi biurowcami z potencjałem przekształcenia w domy studenckie, mieszkania lub jednostki PRS. Jedną z kluczowych zalet tych nieruchomości jest atrakcyjna lokalizacja z bardzo dobrym dostępem do transportu publicznego. Nasi doradcy techniczni przeprowadzili już wiele analiz budynków biurowych pod kątem potencjalnej przebudowy na takie cele. Okazuje się, że adaptacja powierzchni biurowych na cele mieszkaniowe — bez konieczności wyburzania — jest względnie łatwa do wykonania w świetle obowiązujących przepisów technicznych. W rzeczywistości przekształcenie budynków biurowych w jednostki mieszkalne jest znacznie łatwiejsze niż w drugą stronę — mówi Paulina Brzeszkiewicz-Kuczyńska, ekspertka Avison Young.
