Prezydent USA Barack Obama w specjalnym oświadczeniu podkreślił wybitną, rolę Lecha Kaczyńskiego w walce Polski o wolność i jako przyjaciela Ameryki.
"Dzisiejsza strata jest ogromnym ciosem dla Polski, Stanów Zjednoczonych i dla świata. Prezydent Kaczyński był wybitnym mężem stanu, który odegrał kluczową rolę w ruchu Solidarności i był szeroko podziwiany w USA jako przywódca oddany sprawie postępu, wolności i ludzkiej godności. Wraz z nim zginęło wielu najwybitniejszych cywilnych i wojskowych przywódców, którzy przyczynili się do inspirującej demokratycznej transformacji Polski. Łączymy się z polskim narodem w żałobie z powodu ich odejścia" - głosi oświadczenie amerykańskiego prezydenta.
"Jesteśmy dziś pogrążeni w wielkim smutku w Ameryce. USA łączą z narodem Polski głębokie i nierozerwalne więzi. Więzi te reprezentuje siła naszego sojuszu, przyjaźni między naszymi narodami i nadzwyczajny przyczynek Amerykanów polskiego pochodzenia, którzy pomogli ukształtować nasz naród" – napisano w oświadczeniu.
Wyrazy współczucia płyną też z Niemiec.
„Także nam w Niemczech będzie brakować Lecha Kaczyńskiego. Niemcy łączą się w żałobie z całym narodem polskim - powiedziała niemiecka kanclerz Angela Merkel. "Z przerażeniem i konsternacją przyjęliśmy wiadomość o wypadku samolotu polskiego prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Nasze myśli i współczucie są z rodziną prezydenta oraz rodzinami wielu ofiar katastrofy. To polityczna i ludzka tragedia dla Polski, naszego sąsiada" – dodała Merkel.
Kanclerz Niemiec powiedziała też, że Lech Kaczyński był "autentycznym reprezentantem interesów swojego kraju". "Kochał swój kraj, był wojowniczym Europejczykiem".
Merkel wspominała też swoje liczne spotkania z prezydentem Kaczyńskim na
forum europejskim i międzynarodowym. "Na koniec zawsze znajdowaliśmy
rozwiązanie" - powiedziała.
"Całe jego życie koncentrowało się na walce o wolność Polski i wolność Europy. Chętnie wspominam to, że Lech Kaczyński zaprosił mnie na obchody polskiego Narodowego Święta Niepodległości 11 listopada 2008 r. To był szczególny gest wobec niemieckiego sąsiada" - dodała Merkel.
Przyznała też, że jej mąż i ona sama mile wspominają pobyt w rezydencji prezydenckiej na Helu w 2007 r., gdzie - jak mówiła Merkel - godzinami rozmawiano o europejskiej i polskiej historii.
Na 12 kwietnia żałobę narodową w związku z polską tragedią ogłosił z kolei Dmitrij Miedwiediew, prezydent Rosji. Zwrócił się on ze specjalnym orędziem telewizyjnym do Polaków.
Miedwiediew przekazał Polakom najgłębsze wyrazy współczucia. Zapewnił, że wszystkie okoliczności tragedii zostaną wnikliwie wyjaśnione przy współpracy ze stroną polską
Prezyden Rosji i premier Władimir Putin, w kaplicy na terenie rezydencji
prezydenta Rosji w Gorkach pod Moskwą, wspólnie modlili się w intencji ofiar
katastrofy. Zapali też świece.