Mimo licznych zastrzeżeń klub parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL) jest za udzieleniem rządowi absolutorium z wykonania budżetu za 2005 r.
Stanowisko klubu w tej sprawie przedstawił we wtorek w czasie debaty sejmowej poseł Jarosław Kalinowski.
Polityka pieniężna w 2005 r. była nazbyt restrykcyjna - ocenił Kalinowski. Niska inflacja (zgodnie z danymi NBP średnioroczna inflacja w 2005 r. wyniosła 2,1 proc.) osiągnięta została kosztem spowolnienia gospodarczego - argumentował.
Jak przypomniał poseł, wzrost gospodarczy w 2005 r. na poziomie ok. 3,4 proc., wobec planowanych ok. 5 proc. uplasował Polskę "w ogonie" 10 nowych krajów członkowskich Unii Europejskiej .
Pięciokrotnie niższy od średniego w Unii Europejskiej był - zdaniem Kalinowskiego - poziom kredytowania przedsiębiorstw. Jak powiedział poseł PSL, w 2005 r. kredyty dla przedsiębiorców wzrosły zaledwie o 2,6 proc. i wyniosły ok. 15 proc. PKB.
Dodał, że jest to niezrozumiałe wobec nadwyżek w polskim systemie bankowo-finansowym (rzędu 30 mld zł) oraz oszczędności polskiej gospodarki lokowanych na rynkach zagranicznych (rzędu 50-60 mld zł).