Akcjonariusze Ponaru Wadowice, producenta hydrauliki silowej, przeprowadzili zmiany w składzie rady nadzorczej. Dołączyli do niej: Franciszek Zalewski, Mirosław Roguski, Marek Jarociński oraz Grażyna Kotar.
Z nieoficjalnych informacji wiemy, że nowi członkowie rady są reprezentantami DM IDMSA, który kontroluje 5 proc. kapitału spółki. Do rady nie zdecydował się wejść Leszek Jędrzejewski, właściciel Kopeksu, typowany na inwestora, który ma przejąć kontrolę nad Ponarem. Dziś ma niespełna 10 proc. akcji. Według naszych rozmówców, właściciel Kopeksu prawdopodobnie dołączy do rady nadzorczej później. Statut spółki przewiduje, że ma prawo w niej zasiadać 9 osób. Wczoraj nie udało nam się skontaktować z właścicielem Kopeksu. DM IDMSA nie chciał komentować decyzji walnego Ponaru.
Prezes giełdowej spółki Arkadiusz Śnieżko chce, by Ponar koncentrował się na podstawowej działalności związanej z hydrauliką. Podobne zapowiedzi na łamach „PB” składał ostatnio Leszek Jędrzejewski.
— Działalność deweloperską zakończymy zyskiem. Można jednak powiedzieć, że będzie ona wygaszana, chyba że trafi się bardzo dobry projekt. Wtedy niewykluczone, że się nim zajmiemy — mówi Arkadiusz Śnieżko.
Obecnie mieszkania buduje w stolicy spółka zależna Ponaru — Osiedle Krzyżówki. Prezes Śnieżko dodaje, że inna spółka z grupy — Relpol produkujący przekaźniki elektromagnetyczne, na razie będzie w ramach grupy restrukturyzowana.
W środę kurs Ponaru jest stabilny.
O wynikach spółki w II kwartale dowiesz się z dzisiejszego "Pulsu Biznesu"