Na rozpoczętym we wtorek posiedzeniu rada nadzorcza telewizji publicznej ma się zająć m.in. wnioskiem o odwołanie prezesa TVP Roberta Kwiatkowskiego. O odwołanie szefa telewizji publicznej dwukrotnie apelowali posłowie z komisji śledczej, badającej aferę Rywina. W poniedziałek szef komisji Tomasz Nałęcz powiedział, że Kwiatkowski utracił wiarygodność publiczną i powinien podać się do dymisji. Do takiej opinii skłoniło Nałęcza, oświadczenie, jakie Lew Rywin przekazał prezydentowi.
Złożenie wniosku o odwołanie Kwiatkowskiego zapowiadała członkini Rady Anna Popowicz. Wcześniej dwukrotnie wnioskowała ona na forum rady o zawieszenie prezesa. Popowicz zwróciła uwagę, że udział szefa TVP w przesłuchaniach komisji może zaważyć na rzetelności relacji TVP z posiedzeń komisji. Nieprawidłowości w tych relacjach wykazał monitoring przeprowadzony przez KRRiT.
Szanse na odwołanie Kwiatkowskiego są niewielkie. W ostatnim głosowaniu wniosek Popowicz poparł tylko jeden członek rady.
We wtorek rada ma rozmawiać też m.in. o samych relacjach TVP z komisji śledczej. Swoje sprawozdanie na ten temat złoży Sulik, który z ramienia rady nadzorował je, ostatecznie jednak zrezygnował z wykonywania tego zadania.
DA