Rekomendacja dla LPP poszła w górę

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2025-07-30 10:41

Sylwia Jaśkiewicz, analityczka DM BOŚ, podniosła o 6 proc. do 19,2 tys. zł 12-miesięczną cenę docelową akcji odzieżowej spółki, a długoterminową rekomendację zmieniła z "trzymaj" na "kupuj".

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Autorka raportu z 22 lipca uważa, że choć w maju sprzedaż była pod presją ze względu na pogodę, to w czerwcu i lipcu się poprawiła, co mogłoby oznaczać, że spółce przynajmniej częściowo udało się przełamać negatywny odbiór kolekcji Sinsaya.

"Uważamy, że zarząd bardziej skoncentrował się na dyscyplinie kosztowej (redukując wydatki na marketing efektywnościowy) i obniżeniu liczby nowych sklepów w mniej rentownych lokalizacjach, zwłaszcza w Ukrainie i Grecji. Mimo spowolnienia dynamiki sprzedaży z porównywalnego metra w Ukrainie, która jest trzecim rynkiem grupy, ten rynek nadal zapewnia najwyższą rentowność" - dodano.

2,08 mld zł

Takiego zysku netto LPP w bieżącym roku obrotowym spodziewa się analityczka DM BOŚ.

Zdaniem Sylwii Jaśkiewicz wartość zapasów na sezon jesień/zima możę się zmniejszyć w związku z umocnieniem złotego do dolara, a kurs powinien dodatkowo wspierać marże w drugim półroczu.

"Mieliśmy pewne obawy co do nadmiarowego poziomu zapasów, ale spółka wydaje się skutecznie je obniżać. Dlatego nie widzimy powodów do głębokich wyprzedaży i liczymy na poprawę rentowności całorocznej LPP i zbliżenia się marż do górnego progu prognozy zarządu" - uważa analityczka DM BOŚ.

Jej zdaniem nadal istnieje ryzyko dotyczące płatności za rosyjskie aktywa, ale nie oczekuje z tego tytułu odpisów w wynikach za I półrocze oraz zakłada, że jakieś płatności nastąpiły.

Artykuł jest streszczeniem rekomendacji z 22 lipca. Zastrzeżenia prawne z nią związane znajdują się w załączniku.

Zastrzeżenia prawne DM BOŚ

Pobierz PDF
LPP widzi szansę na przebicie celu na 2025 r. dla marży brutto

Zarząd odzieżowej spółki pozytywnie ocenia perspektywy na drugie półrocze mimo wyzwań po pożarze centrum dystrybucyjnego w Rumunii. Celem na 2025 r. jest wzrost zysków większy niż wzrost sprzedaży - poinformował PAP Biznes wiceprezes Marcin Bójko. Menedżer podtrzymał prognozy, ale widzi szansę na przebicie celu dla marży brutto. Grupa informowała wcześniej, że spodziewa się w roku obrotowym 2025/26 r. (kończącym się 31 stycznia 2026 r.) marży brutto na poziomie 53-54 proc.

"Myślę, że w grudniu będziemy mogli się do tego odnieść i ewentualnie zmienić prognozę. Jeszcze za wcześnie, by to robić. Obecnie jest więcej pozytywów i jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, to jest szansa na osiągnięcie rentowności brutto przebijającej górną granicę prognozowanego przedziału 53-54 proc. To przełożyłoby się na rentowność EBIT i netto. Robimy swoje i skupiamy się na tym, na co mamy wpływ" - powiedział Marcin Bójko.

W czerwcu grupa obniżyła cel sprzedażowy na rok obrotowy 2025/26 r. z 25-26 do ok. 23-24 mld zł. [PAP Biznes]