Rezerwy walutowe Japonii wzrosły do najwyższego poziomu od sześciu lat. Wsparło je osłabienie dolara i wstrzymywanie się Banku Japonii od interwencji na rynku mających umocnić jena, donosi Reuters.

Według danych ministerstwa finansów, w listopadzie 2022 r. rezerwy walutowe Japonii zwiększyły się o 2,65 proc. w porównaniu z październikiem osiągając pułap 1,226 bln USD. Była to pierwsza dodatnia zmiana od czterech miesięcy i najwyższy poziom rezerw od grudnia 2016 r.
Dolar amerykański spadł o około 10 proc. w stosunku do jena od czasu, gdy w październiku osiągnął 32-letnie maksimum na poziomie prawie 152 jenów, a deprecjację napędzały nadzieje na złagodzenia stanowiska amerykańskich władz monetarnych w kwestii stóp procentowych. Pozwoliło to na zwiększenie wartości zagranicznych aktywów innych niż dolarowe.
Dane resortu finansów pokazały, że depozyty, głównie zgromadzone w zagranicznych bankach centralnych i Banku Rozrachunków Międzynarodowych, stanowiły w listopadzie około 1/10 rezerw, podczas gdy złoto stanowiło około 4 proc.
W październiku na interwencje na rynku walutowym Bank Japonii przeznaczył rekordową kwotę 6,35 bln jenów (46,28 mld USD), dodając do 2,8 bln jenów do wrześniowych interwencji. W listopadzie jednak władze monetarne i rząd nie interweniowały na rynku.