Reżyser gier odszedł z CD Projektu. W tle oskarżenia o mobbing

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2021-05-04 21:49
zaktualizowano: 2021-05-05 11:00

Konrad Tomaszkiewicz, który w studiu CD Projekt Red był reżyserem gry “Wiedźmin 3”, a od 2019 r. dyrektorem kreatywnym “Cyberpunka”, rozstał się z firmą, informuje agencja Bloomberg. Kurs zareagował w środę mocnym spadkiem.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • dlaczego Konrad Tomaszkiewicz odszedł z CD Projektu,
  • co napisał w emailu do współpracowników,
  • jakie były ustalenia specjalnej komisji,
  • jakie są powody nie najlepszej atmosfery w CD Projekcie.

Konrad Tomaszkiewicz złożył rezygnację w związku z zarzutami o mobbing. W CD Projekcie od wielu miesięcy miało trwać postępowanie w tej sprawie, wynika z e-maila do pracowników studia, z którym zapoznała się agencja Bloomberg.

Reżyser “Wiedźmina 3” napisał w nim, że specjalnie utworzona komisja przyjrzała się oskarżeniom i ostatecznie uznała go za niewinnego. Niemniej jednak “wiele osób czuje strach, stres lub dyskomfort z pracy ze mną”, napisał, dodając, że przeprasza za “napsucie krwi”. Dodał, że będzie pracował nad sobą i ma nadzieję na zmianę swoich zachowań.

Konrad Tomaszkiewicz potwierdził rozstanie w rozmowie z Bloombergiem, dodając, że jest “smutny i rozczarowany”. Sama spółka odmówiła komentarza.

Kurs w środę rozpoczął sesję na GPW od spadku, który pogłębił się po kwadransie do 5 proc. Walor negatywnie wyróżnia się w portfelu WIG20.

Czytaj także: Jak żyć dobrze ze złym szefem

Pracownicy kontra zarząd

Bloomberg przypomina, że odejście Tomaszkiewicza, jednego z ojców sukcesu spółki, jest sygnałem turbulencji, w jakich znalazł się CD Projekt z powodu nieudanej premiery “Cyberpunka 2077” w grudniu 2020 r. Wyczekiwany przez miliony graczy tytuł w wersji na konsole okazał się być pełen błędów. Już krótko po premierze nieoficjalne doniesienia mówiły o frustracji szeregowych pracowników, którzy mieli za złe zarządowi to, w jaki sposób pracowano nad grą, jak nierealne terminy wyznaczono i ile nadgodzin musieli przepracować deweloperzy. A na końcu i tak okazało się, że konieczne były liczne poprawki, pomimo których tytuł wciąż nie wrócił do prestiżowego sklepu Sony PlayStation.

Rozdźwięk w premiowaniu

W ostatnich dniach Bloomberg opisywał także rozczarowanie pracowników CD Projektu w związku z premiami, jakie otrzymali oni za 2020 r.

Niektórzy z nich oczekiwali, że będą one wyższe, i mogliby je otrzymać, gdyby gra - tak, jak sugerowali - została wydana wtedy, kiedy byłaby gotowa. Tymczasem nie przeszkodziło to w tym, by wielomilionowe bonusy przypadły członkom zarządu.

Kurs po równi pochyłej

Akcje CD Projektu są o 38 proc. tańsze niż na początku roku. W 2020 r. firma zanotowała 1,15 mld zł zysku netto, ale krótko przed premierą konsens prognoz analityków zakładał około 1,7 mld zł zysku netto w minionym roku. W dół systematycznie idą prognozy na ten rok, a w ślad za tym analitycy obniżają wycenę.

Kapitalizacja CD Projektu to obecnie 17 mld zł. W szczycie notowań było to około 47 mld zł.