Cena ropy spadła w poniedziałek przerywając serię trzech wzrostów z rzędu.
Notowaniom ropy nie sprzyjało umocnienie dolara amerykańskiego powodujące, że była droższa dla kupujących posługujących się innymi walutami. Dodatkowo do spadku ceny przyczynić się mogło odreagowanie skoku kursu o 3 proc. rano po doniesieniach o ataku na największy terminal naftowy Arabii Saudyjskiej. Ropa zaczęła tanieć kiedy okazało się, że atak był nieudany i nie ma zagrożenia podaży surowca. Poza tym ropa jest już droga. Od początku roku jej cena wzrosła o ponad 30 proc.