Rosyjskie Ministerstwo Finansów poinformowało, że w okresie od połowy kwietnia do połowy maja ropa Urals eksportowana była po średniej cenie 73,24 USD za baryłkę. To prawie 32 proc. mniej niż wynosiła w tym samym okresie cena baryłki ropy Brent.

Bloomberg zwraca uwagę, że choć ropa Urals zwykle była tańsza od Brent, to obecna różnica cen jest bardzo duża i sygnalizuje iż Rosja nie korzysta na obecnych wysokich notowaniach surowca. Ropa Urals staniała o 23 proc. wobec średniego kursu z okresu od połowy lutego do połowy marca. Brent zdrożała o 2,5 proc.
Bloomberg prognozuje dalszy wzrost różnicy między ceną ropy Urals i Brent, bo nabywcy rosyjskiego surowca w Azji prawdopodobnie będą nadal wykorzystywali sytuację związaną z ograniczonym popytem wynikającym z sankcji.