W odpowiedzi na propozycję Waldemara Pawlaka, by zrezygnować z wydatków na organizację Euro 2012, Jacek Rostowski stwierdza: Nie jestem miłośnikiem piłki nożnej, nie byłem entuzjastą Euro 2012 w Polsce, jednak poszliśmy za daleko w organizacji, by teraz się wycofywać.
Rostowski: powódź jest wysoce niepożądana, ale może podnieść nasz wzrost gospodarczy
To paradoks ekonomii: katastrofy naturalne nabijają statystykę wzrostu gospodarczego - mówi gość