Również na GPW ropa zdeterminuje trendy

Konrad Sobiecki
opublikowano: 2008-07-14 09:23

Ostatni tydzień nie był dla byków pomyślny. Wszystkie największe giełdy europejskie jak jeden mąż osuwały się pod wpływem drożejącej ropy. „Czarne” złoto osiągnęło w piątek swoje apogeum, przebijając i szokując wszystkich rekordową ceną 147 USD.

Piątkowe notowania indeksów za oceanem zakończyły swoje wyniki pod kreską. DJ i S&P500 spadły o -1,1 proc., a Nasdaq zaś o -0,8 proc.

Dzisiaj nie pomogą nam zapewne i spadki azjatyckich indeksów, a te traciły odpowiednio – ponad 0,2 proc. Nikkei, Hang Seng oddał prawie -1 proc.

Na warszawskim parkiecie należy się zatem spodziewać niewielkich spadków na otwarciu i walki indeksu spółek wagi ciężkiej o utrzymanie historycznego poziomu 2500. Przebicie go przez niedźwiedzie wraz ze zwiększonymi obrotami mogłoby oznaczać otwarcie drogi do dużo niższych pułapów.

Rozpoczęty tydzień przyniesie nam znaczną ilość danych makroekonomicznych. Polscy inwestorzy wstrzymają się zapewne przed jutrzejszym wysypem wskaźników i wystąpieniem szefa Fedu. Dzisiaj natomiast o godz. 10:30 zostanie opublikowany wskaźnik PPI dla Wielkiej Brytanii, natomiast pół godziny później dowiemy się o produkcji przemysłowej Eurolandu (prognozowany jest spadek o -2,3 proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca).

Czy wzrosty są możliwe? Bez zahamowania wzrostu cen ropy na atak byków nie ma co liczyć. Mam nadzieję, że psychologiczna bariera 150 USD okaże się oporem nie do przebicia.

Radziłbym również czujnie obserwować napływające dane makro… napływające, ponieważ GPW jak i inne małe giełdy – są silnie skorelowane z amerykańską gospodarką.

Cena kontraktów trzymiesięcznych na miedź wzrosła o prawie 1 proc., zatem należy bacznie obserwować akcje KGHM.