

Kontrola kapitału wprowadzona w Rosji w reakcji na sankcje spowodowała, że rubel jest najbardziej umacniającą się walutą w tym roku. Wątpliwości wobec wyceny waluty w Moskwie skłoniła jednak rynek do zmiany źródła kwotowania rosyjskiej waluty w przypadku niektórych derywatów, informuje Bloomberg.
Według notowań na giełdzie w Moskwie rubel zyskał już 11 proc. w tym roku wobec dolara. Wyprzedził pod tym względem brazylijskiego reala, który po wzroście o 9 proc. był dotychczas najbardziej umacniającą się w tym roku walutą na świecie. Umocnienie rubla wynika z działań wprowadzonych przez Bank Rosji po wybuchu wojny na Ukrainie i nałożenia na Rosję sankcji. Wśród najważniejszych podjętych w Rosji kroków jest zmuszenie eksporterów do sprzedaży pozyskanych walut i żądanie od importerów płatności za rosyjski gaz rublami.