Rurociągi NATO sięgną Polski. Będą kluczowe w przypadku wojny

ON, Reuters, „Der Spiegel”, Money.pl
opublikowano: 2025-02-24 14:35

NATO zamierza rozbudować system rurociągów paliwowych, łącząc Niemcy z Polską i Czechami, aby w razie konfliktu z Rosją zapewnić myśliwcom szybki dostęp do paliwa – podaje tygodnik „Der Spiegel”, cytowany przez agencję Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Obecnie istniejąca infrastruktura rurociągów sojuszu, pochodząca jeszcze z czasów zimnej wojny, kończy się w zachodnich Niemczech.

Jak informuje „Der Spiegel”, powołując się na wewnętrzny dokument niemieckiej Bundeswehry, w razie kryzysu mogą pojawić się „poważne trudności w długoterminowym zaopatrzeniu w paliwo jednostek, które musiałyby zostać rozmieszczone na wschodniej flance”.

Według innego dokumentu, przygotowanego dla kierownictwa resortu obrony Niemiec, państwa członkowskie NATO uzgodniły, że sieć rurociągów stanowi „kręgosłup zaopatrzenia sojuszu w paliwo”.

Koszt całej inwestycji szacowany jest na 21 mld EUR, a zakończenie budowy przewidywane na 2035 rok.

Polska od lat zabiegała o rurociągi NATO

Polska od lat zabiegała o przedłużenie systemu rurociągów NATO na swoje terytorium. Eksperci, cytowani przez serwis Money.pl, wskazują, że dostęp do odpowiedniej infrastruktury paliwowej jest niezbędnym elementem skutecznych operacji wojskowych. Paliwo potrzebne jest nie tylko dla czołgów i lotnictwa, ale również dla śmigłowców, ciężarówek i pojazdów technicznych.

Obecnie dostawy paliwa odbywają się głównie poprzez cywilne rurociągi lub transport cysternami. Jednak w sytuacji kryzysowej potrzeby znacząco rosną, co sprawia, że niezależne dostawy dla wojska nabierają kluczowego znaczenia.

Sojusz Północnoatlantycki posiada rozbudowaną sieć rurociągów wojskowych, znaną jako NATO Pipeline System. Służy on zaopatrywaniu baz wojskowych, lotnisk oraz punktów załadunku w paliwa.

W Europie system ten składa się z dziesięciu oddzielnych sieci rurociągowych, obejmujących łącznie 12 tys. km i zapewniających magazynowanie 5,5 mln m sześc. paliwa. Największym z tych systemów jest CEPS (Central Europe Pipeline System), który liczy 5279 km i biegnie przez pięć państw.

Rurociągi NATO – wzmocnienie obronności Polski

CEPS zaopatruje w paliwo kluczowe bazy NATO, takie jak Ramstein, ale także cywilne obiekty, m.in. lotnisko we Frankfurcie. Z danych NATO wynika, że każdego roku przez ten system przesyłanych jest około 13 mln m sześc. produktów ropopochodnych, a rurociągi łączą w sumie 36 strategicznych obiektów wojskowych, 20 baz lotniczych oraz 9 lotnisk.

Analizy wskazują, że w czasie pokoju zapotrzebowanie wojsk na paliwo stanowi zaledwie 10 proc. dostępnych rezerw, natomiast w sytuacjach kryzysowych system wykorzystywany jest w pełnej przepustowości, a łańcuch dostaw może być uruchomiony w ciągu doby. To właśnie dlatego zapewnienie stałego dostępu do tej infrastruktury ma dla Polski fundamentalne znaczenie.

Jak podkreślają eksperci, im więcej istnieje punktów dostaw, tym trudniejsze staje się ich unieszkodliwienie przez potencjalnego przeciwnika. Uderzenie w jeden obiekt jest znacznie łatwiejsze niż sparaliżowanie rozproszonej sieci strategicznych punktów.