eSky, internetowe biuro podróży (OTA), które działa w ponad 50 krajach, a po trzech kwartałach ubiegłego roku miało 2,84 mld zł sprzedaży (TTV, total transaction value) i 73 mln zł zysku EBITDA, ma umowę z Ryanairem. To szóste OTA, z którym irlandzka linia lotnicza zawarła porozumienie, po loveholidays, Kiwi, TUI, On The Beach i El Corte Inglés. Biura zobowiązują się do pokazywania cen i własnych marż w sposób przejrzysty i przekazywania Ryanairowi danych kontaktowych klientów oraz informacji o płatnościach. Daje to pasażerom bezpośredni dostęp do konta i otrzymywanie informacji bezpośrednio od przewoźnika.
W grudniu ubiegłego roku internetowe biura podróży, które odpowiadają za 10-15 proc. sprzedaży Ryanaira, przestały sprzedawać bilety tej linii. Było to skutkiem kampanii Irlandczyków, którzy nazywali OTA piratami bezprawnie doliczającymi własne opłaty. OTA kupują bilety linii za pośrednictwem botów, podając automatycznie wygenerowane dane, co utrudnia kontakt w przypadku opóźnienia czy odwołania lotu — argumentował Ryanair. Wojna z OTA w połączeniu z wyższymi cenami paliwa uderzyła w wyniki linii w III kw. roku finansowego 2023/24 — liczba pasażerów urosła wprawdzie o 7 proc., do 41,4 mln, a przychody o 17 proc., do 2,7 mld EUR, ale obłożenie spadło o 1 pkt proc., do 92 proc., a zysk był o 93 proc. niższy i wyniósł 15 mln EUR. Już w styczniu Ryanair zawarł umowy z loveholidays i Kiwi.com. Zaczął też rozmowy z ośmioma OTA i sukcesywnie podpisywał kolejne porozumienia.
eSky został założony w 2004 r. Zaczął działalność od sprzedaży biletów lotniczych, a od kilku lat oferuje także rezerwacje hoteli, samochodów i ubezpieczenia. Zatrudnia ponad 960 osób, w tym ponad 740 w Polsce. 55 proc. udziałów w Grupie eSky ma MCI Capital, który w maju 2022 r. kupił je za 157 mln zł.