Jesteśmy umiarkowanymi optymistami co do perspektyw wzrostu rynku mieszkaniowego w 2011 r. Wzrost gospodarczy, stabilizacja rynku pracy i spodziewany rosnący udział kredytów hipotecznych w relacji do PKB sprzyjać będą sprzedaży mieszkań.
Nie należy jednak spodziewać się skokowego wzrostu, bo popyt osłabiać będą spodziewana podwyżka stóp procentowych, rekomendacje KNF ograniczające podaż kredytów, podwyżka VAT oraz obniżenie limitów cenowych w programie "Rodzina na swoim". Oczekujemy, że na rynku utrzyma się równowaga pomiędzy popytem a podażą, co w konsekwencji skutkować będzie dalszą stabilizacją cen mieszkań. Koszty usług budowlanych będą rosły, ale nie wpłyną istotnie na marże deweloperów.
Rynek nie docenia akcji deweloperów
Jest sporo okazji do kupna. Przede wszystkim w sektorze deweloperów mieszkaniowych, gdzie wyróżnić można Dom Development, Ronson i LC Corp - zauważa Cezary Bernatek, analityk KBC Securities.