Akcje europejskich spółek nadal mocno tanieją. W środę podaż przeważała od początku sesji. Szef Banku Anglii miał duży wkład w nakłonienie inwestorów do pozbywania się walorów. Przyznał, że brytyjska gospodarka wchodzi w recesję, a wyjście z niej będzie trwało długo. Nastrojów nie poprawił dalszy spadek oprocentowania pożyczek międzybankowych, a także doniesienia o problemach finansowych Argentyny.
Obawa o spowolnienie gospodarcze i trzeci dzień przeceny miedzi spowodowały zwiększoną podaż akcji spółek surowcowych. Indeks branży spadał krótko przed rozpoczęciem sesji w USA prawie o 6 proc. Mocno, o blisko 5 proc., taniały także banki, do czego przyczyniła się wiadomość o kwartalnej stracie amerykańskiej Wachovii wysokości prawie 24 mld USD. Sesje w USA rozpoczęły się spadkiem indeksów. Prawie 30 proc. taniał SanDisk. Samsung zrezygnował z przejęcia tej spółki. Spadły notowania Wells Fargo, który przejmuje Wachovię. Po publikacji wyników kwartalnych taniały Boeing, Merck i McDonald’s, drożało Apple.
Marek Druś