Sprzedawcy banku namówili na inwestycję osobę, która w momencie kupowania obligacji miała 85 lat.

- Sprawa dotyczy jaskrawego naruszenia interesów osób starszych na rynku finansowym. Klient miał zgromadzone oszczędności na bezpiecznych lokatach a został skłoniony do ich zainwestowania w ryzykowny instrument finansowy – mówi dr hab. Mariusz Jerzy Golecki, rzecznik finansowy.
Zdaniem rzecznika, klient został wprowadzony w błąd odnośnie osoby emitenta, charakteru obligacji, a przede wszystkim ryzyka związanego z tego typu produktem finansowym.
"Według zapewnień pracownika banku, obligacje te miały być bezpiecznym sposobem ulokowania oszczędności, z gwarantowanym zwrotem wpłaconego kapitału, jak w przypadku lokaty bankowej. Przed konsumentem zatajono istotne cechy oferowanego produktu. Ponadto, bank dopuścił się zabronionej praktyki missellingu, proponując nabycie ryzykownego produktu inwestycyjnego, który był nieodpowiedni dla osoby mającej w chwili zakupu obligacji 85 lat i nie będącej zainteresowaną ryzykownymi inwestycjami. Klient lokował zaoszczędzone środki na lokatach bankowych. Te pieniądze miały być wsparciem jego budżetu w czasie emerytury" - głosi komunikat rzecznika.
Rzecznik Finansowy wniósł o zasądzenie na rzecz klienta tytułem odszkodowania kwoty wpłaconej na nabycie obligacji GetBack, której klient nie może obecnie odzyskać. Dodatkowo wniósł o zasądzenie 50 tys. zł tytułem zadośćuczynienia na cel społeczny związany z ochroną konsumentów (rzecz Federacji Konsumentów z siedzibą w Warszawie).
"Idea Bank nie komentuje indywidualnych procesów sądowych, ani decyzji instytucji państwowych w tym zakresie. (...) Od 2018 roku Bank szczegółowo wyjaśnia poszczególne transakcje sprzedażowe. Zespół ds. reklamacji analizuje każdy z przypadków indywidualnie, a w sytuacjach bezspornych rozwiązuje sprawy polubownie. Do tej pory Idea Bank S.A. skierował zaproszenia do ugodowych mediacji do 158 osób. Do dziś wypłaciliśmy łącznie ok. 8,8 mln zł" - głosi stanowisko banku.