Marcin Petrykowski, który w agencji S&P Global Ratings pełni funkcję dyrektora zarządzającego, dzieli owe zagrożenia na dwie kategorie. Pierwsza, dotycząca samej gospodarki, zawiera w sobie dwa najważniejsze jego zdaniem wyzwania: niekorzystne trendy demograficzne oraz zagrożenie zwiększonym deficytem finansów publicznych. Druga dotyczy ryzyka politycznego w funkcjonowaniu instytucji kluczowych z punktu widzenia gospodarki. Na obie kategorie w różny sposób patrzą inwestorzy krótko- i długoterminowi.
S&P: możliwe 3,5 proc. wzrostu PKB na koniec roku
opublikowano: 2017-05-31 16:22
zaktualizowano: 2017-05-31 16:24
Pierwszy kwartał polska gospodarka zaliczyła na "czwórkę" - GUS potwierdził swoje wstępne wyliczenia wzrostu gospodarczego w pierwszych trzech miesiącach roku. Ale zdaniem Marcina Petrykowskiego z S&P Global Ratings, mimo przyzwoitego wzrostu gospodarczego, ryzyka dotyczące koniunktury w przyszłości nadal wiszą nad Polską.