
U podstaw zmiany nastawienia inwestorów legły informacje od koncernu Johnson&Johnson odnośnie testowanej przez koncern szczepionki przeciw Covid-19. Amerykański potentat stwierdził, że może wcześniej niż wcześniej zakładał uzyskać wyniki badań/testów prowadzonych na zaawansowanym etapie. Komunikat i idące za nim spekulacje podbijały wycenę papierów J&J momentami o ponad 2 proc. Przy okazji drożały też udziały producenta konkurencyjnej szczepionki, wytwarzanej przez koncern Pfizer.
Rósł też kurs Modern, chwilami o ponad 4,2 proc. po tym jak Szwajcaria zwiększyła swoje potwierdzone zamówienia na dawki szczepionki COVID-19 do 7,5 mln z 4,5 mln.
Inwestorzy z uwagą śledzą też doniesienia związane z nowym programem pomocowym dla amerykańskiej gospodarki. W napięciu wyczekują, czy decydenci osiągną do piątku porozumienie zarówno ws. ustawy o nowej pomocy, jak i rachunku na wydatki rządowe o wartości 1,4 bln USD, by w tym drugim przypadku uniknąć tzw. zamknięcia prac rządu.
Taniały udziały Boeinga. Firmie zaszkodziła informacja o utracie kolejnych zamówień w tym od Virgin Australia na 35 maszyn modelu 737 Max 8s.
Słabo dzień rozpoczęły też papiery Tesli. Później jednak odrabiały straty. Początkowa przecena była negatywną reakcją na informację o planach pozyskania przez producenta samochodów elektrycznych kolejnych 5 mld USD. To druga taka „akcja” spółki Elona Muska w ciągu ostatnich trzech miesięcy.
Na finiszu sesji DJ IA rósł o 0,35 proc. Wskaźnik szerokiego rynku S&P500 zwyżkował o 0,28 proc. zaś technologiczny Nasdaq zdrożał o 0,50 proc.