W czwartek pisaliśmy o dużych zmianach czekających władze Comarchu — zarząd miał zostać odchudzony o czterech wiceprezesów. I tak się stało. Z zasiadania w zarządzie jednej z największych firm informatycznych w Polsce zrezygnowali wiceprezesi: Wojciech Pawluś, Arkadiusz Iłgowski, Marcin Romanowski (szef sektora healthcare) i Tomasz Matysik (szef sektora publicznego).
Co ważne, Marcin Romanowski jest prezesem spółki Comarch Helathcare i członkiem zarządu Cracovii, a Tomasz Matysik szefem aktywnych w sektorze publicznym spółek CA Consulting i Comarch Polska. Jak wynika z wcześniejszych nieoficjalnych informacji PB, Cracovia, sektor helathcare i sektor publiczny mogą zostać wystawione na sprzedaż.
"Wychodząc naprzeciw aktualnym planom spółki i jej akcjonariuszy, czterech członków zarządu: (...) złożyło rezygnacje z pełnienia funkcji. Będą oni kontynuować sprawowanie kluczowych funkcji zarządczych w grupie Comarch - podała spółka w komunikacie.
Nadzwyczajne walne zgromadzenie, które odbyło się w ostatnią niedzielę (w systemie ESPI nie było informacji o jego zwołaniu) dokonało też zmian w radzie nadzorczej spółki. Z rady odwołało Danutę Drobniak, Roberta Jasińskiego i Marię Jolantę Flis. Do rady nadzorczej powołało natomiast: Krzysztofa Krawczyka (partner w funduszu CVC) na stanowisko wiceprzewodniczącego oraz Istvána Szőke (także partnera w CVC), Elżbietę Bujniewicz-Belkę (szefową finansów Wirtualnej Polski, byłą wiceprezes Sygnity) i Jarosława Mikosa (prezes WeNet, były prezes IAI, Polskich ePłatnosci, w przeszłości związany też z WP Holding).
"Obecny skład zarządu i rady nadzorczej, a także zaktualizowana treść statutu spółki mają odzwierciedlać nową strukturę właścicielską i nowe cele strategiczne, które grupa Comarch chce osiągnąć w najbliższych latach" - podał Comarch w komunikacie.
Funkcję przewodniczącej rady nadzorczej, tak jak do tej pory, pełni Elżbieta Filipiak.
W nowym składzie rady nadzorczej teoretycznie najbardziej może dziwić pojawienie się Jarosława Mikosa. To menedżer z dużym doświadczaniem, który od czerwca ubiegłego roku stoi na czele spółki WeNet, której większościowym akcjonariuszem i właścicielem jest fundusz Innova.
Według naszych nieoficjalnych informacji, CVC w ostatnich tygodniach prowadził z Jarosławem Mikosem zaawansowane rozmowy w sprawie powołania go na szefa Comarchu. Nie jest więc wykluczone, że w kolejnym kroku Jarosław Mikos zostanie oddelegowany z rady nadzorczej do pełnienia funkcji prezesa. Sam zainteresowany, który w ostatnim czasie był widziany w krakowskiej centrali Comarchu, nie odpowiedział na nasze pytania na temat spekulacji o powołaniu go na szefa informatycznej firmy.
— To naturalny wybór. Nie dziwię się, że przy tak dużej transakcji fundusz sięga po sprawdzonego menedżera, do którego ma zaufanie — mówi menedżer z branży pytany o tę kandydaturę.
Po ostatnich zmianach w skład zarządu spółki wchodzi pięciu wiceprezesów: Marcin Kaleta, Jan Michał Mędrala, Andrzej Przewięźlikowski, Zbigniew Rymarczyk i Konrad Tarański.
Niedzielne NWZ zdecydowało też o wycofaniu akcji spółki z obrotu na rynku regulowanym i dokonało zmian w statucie spółki. Zmieniono m.in. zapis o powoływaniu członków zarządu przez walne zgromadzenie i wprowadzono standardowy, mówiący o powoływaniu ich przez radę nadzorczą. Wprowadzono też zapis o możliwości wypłaty dywidendy zaliczkowej.
Comarch nie informował o zwołaniu NWZ na ostatnią niedzielę, ponieważ odbyło się w trybie art. 405 k.s.h. Mówi on, że uchwały można powziąć mimo braku formalnego zwołania walnego zgromadzenia, jeżeli cały kapitał zakładowy jest reprezentowany, a nikt z obecnych nie zgłosił sprzeciwu.
Po zrealizowanym w ubiegłym tygodniu przymusowym wykupie akcji fundusz CVC z rodziną Filipiaków kontrolują 100 proc. głosów na NWZ Comarchu.