Sąd zdecyduje o losie Huty im. T. Sendzimira

Maria Trepińska
opublikowano: 2001-08-28 00:00

Sąd zdecyduje o losie Huty im. T. Sendzimira

Dzisiaj sąd ma rozpatrzyć wniosek dotyczący postawienia w stan upadłości Huty im. Tadeusza Sendzimira, złożony przez syndyka firmy Belmer oraz prośbę zarządu HTS o otwarcie postępowania układowego z wierzycielami. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom Zakład Energetyczny Kraków nie wstrzymał w poniedziałek dostaw prądu dla huty.

Ważą się losy Huty im. Tadeusza Sendzimira. Na dzisiaj krakowski sąd wyznaczył termin rozpatrzenia wniosku o ogłoszenie upadłości HTS, który 16 lipca złożył syndyk spółki Belmer. Zajmie się on także wnioskiem zarządu HTS z 27 lipca, dotyczącym otwarcia postępowania układowego z wierzycielami.

Trudne chwile

— Sąd będzie rozpatrywał oba te wnioski jednocześnie. Podjęte decyzje będą kluczowe dla przyszłości spółki — mówi Violetta Kałużny, rzecznik HTS.

Zarząd HTS liczy, że sądowym postępowaniem układowym zostanie objęta kwota około 700 mln zł, oraz na około 40-proc. redukcję zobowiązań. Huta zamierza podpisać układ z blisko 900 wierzycielami. Według Piotra Janeczki, prezesa HTS projekt propozycji układowych zakłada całkowitą spłatę należności wobec wszystkich wierzycieli, których wierzytelności przekraczają 10 tys. zł, ale ma to nastąpić dopiero po uprawomocnieniu się układu. Pozostałe zobowiązania HTS miałaby spłacić w ciągu pięciu lat.

Otwarcie sądowego postępowania z wierzycielami stworzy HTS szanse na wyjście z trudnej sytuacji ekonomicznej. Zobowiązania krakowskiej spółki wynosiły na 30 czerwca 2001 r. ponad 1,4 mld zł.

Wśród największych wierzycieli HTS są banki, dostawcy i PKP. Według nieoficjalnych informacji, huta zamierza postępowaniem układowym objąć także euroobligacje wyemitowane w 1998 r. wartości 50 mln USD (około 200 mln zł), które są w posiadaniu banków zagranicznych.

Wizja upadłości

Złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości HTS przez spółkę Belmer zdecydowanie pogorszyło sytuację huty. Pretekstem do podjęcia przez syndyka firmy takiego kroku był poślizg w przekazaniu przez HTS 0,2 mln zł z tytułu uregulowania zaległych płatności. Na tym nie koniec kłopotów huty. Jedna z kancelarii prawniczych wysyła oferty do firm, w których oferuje usługi w zakresie odzyskiwania długów od HTS. Jednocześnie dostawcy węgla i energii zapowiadają wstrzymanie dostaw. Zakład Energetyczny Kraków zamierzał już 27 sierpnia wyłączyć prąd.

— Huta nadal normalnie pracuje, nie został wyłączony prąd – mówi Violetta Kałużny.

Obecnie trwają negocjacje HTS z PKP i Zakładem Energetycznym Kraków.

W pierwszym półroczu HTS wykazała 103 mln zł straty, przy przychodach 1,2 mld zł. Zdaniem prezesa Janeczki, kłopoty ekonomiczne huty wynikają z wielu czynników, m.in. z pogłębiającej się dekoniunktury, zatorów płatniczych, ograniczenia zaangażowania kredytowego banków i konieczności finansowania się zobowiązaniami handlowymi.