Samoobrona chce wspólnej listy z LPR i PSL tylko do Senatu

Internet Securities
opublikowano: 2006-01-26 10:57

Liga Polskich Rodzin (LPR) zainicjowała rozmowy z Samoobroną i Polskim Stronnictwem Ludowym (PSL) na temat budowy wspólnego bloku wyborczego na wypadek, gdyby prezydent skrócił kadencję Sejmu, podała czwartkowa „Rzeczpospolita”, powołując się na nieoficjalne informacje. Tymczasem Samoobrona deklaruje chęć wystawienia wspólnej listy tylko do Senatu.

Liga Polskich Rodzin (LPR) zainicjowała rozmowy z Samoobroną i Polskim Stronnictwem Ludowym (PSL) na temat budowy wspólnego bloku wyborczego na wypadek, gdyby prezydent skrócił kadencję Sejmu, podała czwartkowa „Rzeczpospolita”, powołując się na nieoficjalne informacje. Tymczasem Samoobrona deklaruje chęć wystawienia wspólnej listy tylko do Senatu.

„My jako Samoobrona możemy rozmawiać o wspólnych listach na dzisiaj do Senatu z Ligą i PSL” – powiedział szef tej partii Andrzej Lepper w wywiadzie dla radiowej Trójki.

„Natomiast co do Sejmu – my naprawdę nie boimy się zagrożenia, że nie będziemy w Sejmie, bo jeszcze w tym rozdaniu, gdyby wybory były teraz, to wszystko wskazuje na to, że Samoobrona będzie. Ja nie lekceważę sondaży, ale też ich nie przeceniam” – podkreślił szef tej partii.

Cytowani przez „Rz” anonimowi politycy mówili, że celem powstania bloku byłoby zabezpieczenie się na ewentualność wyborów w związku ze spadającym poparciem dla tych trzech partii. Według ostatnich sondaży jedynie Samoobrona przekroczyłaby 5-proc. próg pozwalający na reprezentację w Sejmie.

„Wyborów się nie boimy, zarządziliśmy wcześniej przygotowanie, odbywają się zjazdy w naszej partii” – powiedział też Lepper.

Dodał, że Samoobrona może rozmawiać także o planowanych na jesień wyborach samorządowych – tu w grę wchodzą wspólne listy „na szczeblu powiatów i niżej, bo do sejmików pójdziemy na pewno pod własnym szyldem”. (ISB)

tom/mik