LONDYN (Reuters) - Piątkowe sesje na giełdach w Europie mogą rozpocząć się od nieznacznych spadków po złych wieściach z Wall Street, gdzie czwartkowe notowania zakończyły się zniżką obu głównych indeksów.
Inwestorzy czekają niecierpliwie na kwietniowe dane o bezrobociu i liczbie nowych miejsc pracy w USA, które zostaną opublikowane o godzinie 14.30 czasu warszawskiego.
"Mieliśmy w czwartek spory udział w zniżkach na Wall Street, więc dzisiejsze notowania mogą zacząć się od nieznacznych spadków. Obroty nie będą zbyt wysokie ponieważ inwestorzy nie będą ryzykowali zmiany swoich pozycji" - powiedział Amin Naser z Cantor Fitzgerald we Frankfurcie.
Citibank we Franfurcie ocenia, że indeks europejskich blue-chipów Euro Stoxx 50 otworzy sie na poziomie 4380 punktów wobec 4.401,57 punktu na zamknięciu notowań w czwartek.
Brytyjski Halifax i Bank of Scotland potwierdziły, że zamierzają się połączyć. W ten sposób powstanie firma o wartości 28 miliardów funtów.
Czwartkowe notowania w Europie zakończyły się dwuprocentową zniżką po złych wieściach z USA dotyczących przewidywanego poziomu bezrobocia w Ameryce w kwietniu.
Czwartkowe notowania na giełdach amerykańskich zakończyły się spadkiem obu indeksów.
Niepomyślne dane o zwolnieniach i przewidywanym wzroście bezrobocia w USA w kwietniu ponownie rozbudziły obawy inwestorów o to, że amerykańska gospodarka słabnie.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))