Głównym motorem zmian notowań miedzi w tym tygodniu była wspomniana sytuacja na rynku walutowym oraz ogólny optymizm na globalnych rynkach finansowych, sprzyjający wyższym wycenom miedzi jako surowca powiązanego z globalną koniunkturą. Niemniej, cenom miedzi w największym stopniu ciążą dane z Chin – czyli z kraju, w którym popandemiczne ożywienie gospodarcze jest rozczarowujące w porównaniu do oczekiwań.
Wczoraj pojawiły się dane pokazujące spadek importu miedzi do Chin – w czerwcu import ten wyniósł 449,6 tys. ton, co stanowiło spadek o 16,4% w ujęciu rdr, ale delikatny wzrost (o 1,3%) w ujęciu mdm. Tak czy inaczej, w całej pierwszej połowie bieżącego roku import miedzi do Chin zniżkował o 12% rdr, co podkreśla wątłość ożywienia gospodarczego w tym kraju.

Notowania miedzi w USA – dane dzienne