Pozytywny początek poniedziałkowej sesji tłumaczono powrotem nadziei, że do uchwalenia ponownego wsparcia amerykańskiej gospodarki może dojść jeszcze przed wyborami prezydenckimi 3 listopada. Sugerowały to doniesienia o rozmowach podczas weekendu Białego Domu z Demokratami z Izby Reprezentantów. Po godzinie handlu indeksy świeciły jednak na czerwono. Dow Jones i S&P500 traciły ok. 0,1 proc., a Nasdaq spadał o 0,3 proc. Podaż przeważała w 8 z 11 głównych segmentach S&P500. Najsłabsze były segmenty usług telekomunikacyjnych (-0,9 proc.), nieruchomości (-0,3 proc.) i IT (-0,2 proc.). Popyt przeważał w segmentach energii (0,4 proc.), materiałowym (0,45 proc.) i przemysłowym (0,5 proc.). Spada indeks dolara co pomaga notowaniom złota, które drożeje o 0,2 proc. do 1909,70 USD. Kurs ropy WTI rośnie o 0,5 proc. do 41,07 USD.
Spadek indeksów w USA
opublikowano: 2020-10-19 16:57
Indeksy amerykańskich rynków akcji rosły na początku poniedziałkowej sesji. Po godzinie optymizm inwestorów jednak się wyczerpał.