Spadło tempo wzrostu wynagrodzeń w Wielkiej Brytanii

Tadeusz Stasiuk, Bloomnberg
opublikowano: 14-03-2023, 09:29
Play icon
Posłuchaj
Speaker icon
Close icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl

Najnowsze dane wskazują, że rynek pracy w Wielkiej Brytanii w końcu zaczął wykazywać pewne oznaki ostudzenia. Wzrost płac wyhamował, dając nieco więcej pola manewru bankowi centralnemu w walce z inflacją, donosi Bloomberg.

fot. Bloomberg

Według danych Narodowego Urzędu Statystycznego, w okresie trzech miesięcy do stycznia 2023 r. średnie wynagrodzenie bez uwzględniania premii zwiększyło się o 6,5 proc. w ujęciu rocznym wyhamowując nieco tempo po 6,7 proc. zwyżce w grudniu. Tymczasem liczone ogółem płace wzrosły o 5,7 proc. r/r w okresie od listopada do stycznia, spowalniając z 6,0 proc. w poprzednich danych.

Było to pierwsze spowolnienie tych wskaźników od roku.

W styczniu stopa bezrobocia nie uległa zmianie i utrzymała się na poziomie 3,7 proc. zaś liczba wolnych miejsc pracy spadła o 51 tys.

Wzrost płac w sektorze publicznym wyniósł 4,8 proc. w porównaniu z 7 proc. w sektorze prywatnym, chociaż różnica między nimi zmniejsza się. Po uwzględnieniu inflacji płaca podstawowa ogółem spadała w tempie 2,4 proc. rocznie.

Bliski koniec cyklu

Zaprezentowane we wtorek (14.03) odczyty sugerują, że mocny w swojej skali cykl zacieśniania polityki pieniężnej Banku Anglii w końcu zaczął być odczuwalny przez rynek pracy, który do tej pory z uwagi na spore niedobory pracowników cechował się silnym wzrostem płac napędzającym inflację.

W rezultacie pojawiły się opinie, że szczyt cyklu jest już blisko. Oczekuje się, ze Bank Anglii dokona jeszcze tylko jednej podwyżki stóp procentowych rzędu 25 punktów bazowych.

© ℗
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych” i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Polecane