Spekulacje podgrzały kurs Bumechu

Marek MuszyńskiMarek Muszyński
opublikowano: 2025-01-13 17:18

O 75 proc. od początku roku wzrosły notowania firmy, która ostatnio ponosiła straty.

Przeczytaj i dowiedz się:

  • jakie doniesienia podgrzały kurs górniczej spółki,
  • jak rekomendację zmienił analityk Erste,
  • co jeszcze mogło być przyczyną radykalnego zwrotu w notowaniach.
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Po trzech kwartałach 2024 r. Bumech ma ponad 70 mln zł straty netto, co wynika z malejącej sprzedaży węgla produkowanego przez zależne PG Silesia w kopalni w Czechowicach-Dziedzicach. Spółka ta w październiku została zmuszona do złożenia w sądzie wniosku o postępowanie sanacyjne.

Tymczasem od początku roku kurs Bumechu rośnie jak na drożdżach, bo inwestorzy chwycili się doniesień o uruchomieniu wszystkich elektrowni węglowych w Niemczech, gdy zabrakło energii ze źródeł odnawialnych. Entuzjazmu nie widać jednak na giełdzie w Amsterdamie, gdzie kontrakty na węgiel są obecnie po 100 USD za tonę – najmniej od lutego zeszłego roku. Polski rynek ze względu na swoją specyfikę nie zawsze jednak podążał za tym wskaźnikiem.

- Przez wiele miesięcy rekomendowaliśmy niedoważanie w portfelach zarówno akcji Bumechu, jak również Bogdanki, ale w tym miesiącu zmieniliśmy rekomendację na lekkie przeważenie – mówi Jakub Szkopek, analityk Erste Securities.

Przyczyną zmiany nastawienia jest wstrzymaniem tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę. To spory problem dla Węgier czy Słowacji, który dodatkowo może pogłębiać awaria gazociągu na Morzu Kaspijskim, zapewniającego gaz dla Bułgarii oraz Serbii. Premier Słowacji Robert Fico zapowiedział nawet, że skoro Ukraina nie chce przesyłać gazu, to Słowacja wstrzyma sprzedaż energii elektrycznej do tego kraju. Już wcześniej Polska zapowiadała, że gdyby Ukrainie brakowało energii elektrycznej, to nasz kraj może taką lukę zapełnić.

- Zapowiedzi te wiązały się jednak z zastrzeżeniem, że Unia Europejska nie będzie wymagać opłacania emisji CO2 od produkcji tej energii. Biorąc pod uwagę, że trwa polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej, to spekulacyjnie założyliśmy, że coś w tym temacie może się wydarzyć – tłumaczy Jakub Szkopek.

Do tego inwestorzy spekulują, że Bumech zdołał dobrze wykorzystać turbiny do wytwarzania energii z gazu, który wcześniej ulatniał się z kopalni. W II połowie 2024 r. w Polsce z tego źróła produkowano 1 proc. prądu, a tego typu inwestycje osiągają w kopalniach szybki zwrot

Kolejną przyczyną radykalnego zwrotu kursu Bumechu mogą być kwestie podatkowe. To spółka popularna wśród inwestorów indywidualnych, którzy mogli sprzedawać w celach optymalizacyjnyh - spadek notowań skończył się niemal równo z końcem roku podatkowego.

- Teraz ci inwestorzy być może odkupują akcje – mówi Jakub Szkopek.